Skoda Kodiaq 1.5 TSI - TEST. Absolutne minimum, ale "było lepiej"
Bazowy silnik, kompletne wyposażenie. Czy to ma sens? Skoda Kodiaq 1.5 TSI kusi praktycznością, ale odstrasza osiągami - zwłaszcza w wersji po liftingu.
Jestem pewien, że kojarzycie mem o tym aucie. Krąży po sieci od dawna i - nie ukrywajmy tego - jest trochę prawdziwy. Skoda Kodiaq 1.5 TSI gościła u nas przez 3 miesiące w 2019 roku. Pokonaliśmy nią wówczas 20 000 kilometrów i doszliśmy do prostego wniosku - to absolutne minimum, aczkolwiek w zupełności wystarczające. Dynamika była akceptowalna, a zużycie paliwa dało się utrzymać na sensownym poziomie.
Lifting w Kodiaqu teoretycznie nie zmienił zbyt wiele. W praktyce jednak odczucia względem auta, z którym spędziłem naprawdę dużo czasu, są skrajnie inne.
Skoda Kodiaq 1.5 TSI 2022 - przede wszystkim brakuje tutaj dynamiki
Największą różnicą jest reakcja na gaz. Od 150 koni mechanicznych w tak dużym aucie, ważącym około 1550 kilogramów, nie można oczekiwać cudów. Przede wszystkim brakuje tutaj wyższego momentu obrotowego - 250 Nm to wartość raczej mało imponująca w takim samochodzie.
Problemem jest jednak zupełnie inna kwestia - reakcja na gaz. Mam wrażenie, że wraz z liftingiem i dostosowywaniem auta do najnowszych norm WLTP, Kodiaq został jeszcze bardziej "zmulony". Mocniejsze wciśnięcie gazu owocuje zasadniczo niczym.
Musimy przygotować się na wyraźną zwłokę, po której dostajemy skok na wysokie obroty i choć odrobinę przyspieszenia.
Teoretycznie dane techniczne sugerują sprint do setki w 9,8 sekundy. Problemem jest jednak fakt, że powyżej tej wartości Kodiaq jest bardzo ospały: pomiędzy 110 a 140 mija wieczność, co nie było aż tak odczuwalne w wersji sprzed liftingu.
Zużycie paliwa niestety nie powala. Śmiem twierdzić, że mocniejsza benzyna oferująca 190 KM i napęd 4x4, nie będzie dużo bardziej paliwożerna.
przy 100 km/h: | 6,5 l/100 km |
przy 120 km/h: | 8,2 l/100 km |
przy 140 km/h: | 9,9 l/100 km |
w mieście: | 9-12,7 l/100 km |
Komu przypadnie więc do gustu ten silnik? Moim zdaniem to dobra propozycja w przypadku osób, które kręcą się głównie po mieście i jego okolicach, a dynamika nie jest dla nich najważniejsza. Nie widzę jednak sensu inwestowania w takim przypadku w topową wersję wyposażeniową, do tego mocno wzbogaconą szeregiem opcji.
Skoda Kodiaq 1.5 TSI najlepiej wypada w bazowej wersji wyposażeniowej Ambition
Wybierając topowy wariant Style warto pomyśleć o mocniejszych silnikach, takich jak 2.0 TSI 190 KM lub 2.0 TDI 150 KM. Pierwsza z nich standardowo oferowana jest z napędem na cztery koła, co może być dużym plusem dla wielu osób.
150-konny diesel z napędem na przednią oś (2.0 TDI) wymaga z kolei dopłaty 14 000 złotych względem wariantu 1.5 TSI Style. Jeśli poszukujecie auta rodzinnego, dobrze sprawdzającego się w trasie, to będzie to zdecydowanie lepszy wybór.
Kodiaq wciąż ma sporo zalet
Jeśli z równania wyjmiemy bazową jednostkę benzynową, to i tak zostajemy z szeregiem zalet. Pięcioosobowa wersja oferuje bardzo przestronną kabinę i gigantyczny bagażnik. Podróż z czterema osobami na pokładzie i kilkoma walizkami będzie tutaj czystą przyjemnością.
Skoda Kodiaq jest też samochodem, który cieszy prostotą obsługi. Klasyczny panel klimatyzacji może nie wygląda wybitnie nowocześnie, ale jego obsługa to czysta przyjemność. System multimedialny? To doskonale znane rozwiązanie, stosowane przez markę od lat - działa sprawnie i skutecznie.
Lifting tak naprawdę nie przeprowadził jakiekolwiek rewolucyjnych zmian w tym samochodzie. W kabinie pojawiły się jedynie nowe dekory ozdobne. Nadwozie wyróżnia zaś odświeżony front z ciekawiej narysowanymi lampami i z szerszym grillem, zaś tylne światła charakterystyczne "podcięto".
I to by było na tyle. Skoda tak naprawdę nie miała tutaj wielkiego pola do popisu, gdyż ten samochód był dobry od samego początku. Szkoda tylko, że popsuto i tak mało porywającą dynamikę bazowej wersji 1.5 TSI.
Swoją drogą: dziwię się, że Skoda nie zaimplementowała tutaj systemu miękkiej hybrydy. Osiągów tego auta z pewnością by to nie poprawiło, ale przynajmniej życie z układem Start-Stop byłoby przyjemniejsze. A tak auto gasnąc traci wspomaganie, co było przeze mnie ganione wielokrotnie w testach samochodów z koncernu Volkswagena. Konstrukcyjnie platforma MQB otwiera takie możliwości, tak więc wygląda to jak spore lenistwo ze strony decydentów w zarządzie marki.
Układ miękkiej hybrydy nie tylko pozwala na urwanie tych 0,2-0,4 litra na setkę, ale przede wszystkim sprawia, że system Start-Stop ma sens. W tym aucie pierwszą rzeczą, którą robiłem po uruchomieniu silnika, było wyłączenie tego układu.
A ile to kosztuje?
Wyjściowo 148 800 złotych w wersji 1.5 TSI DSG. Ten egzemplarz jednak bardzo konkretnie doposażono: w opcjach ukryto blisko 40 000 złotych. Finalna kwota, czyli 183 000 złotych, zdaje się być abstrakcyjna - zwłaszcza na tle dawnych cen Kodiaqa. Te czasy jednak nie wrócą i z perspektywy obecnych cen samochodów można z trudem powiedzieć, że nie jest to zła kwota.
Poza tym dostajemy za to kawał solidnego samochodu. Ja jednak zachęcałbym mocno do rozważenia diesla lub 190-konnej benzyny. Te wersje zapewnią minimum przyjemnej dynamiki w trasie.
Skoda Kodiaq 1.5 TSI 2022 - TEST / DANE TECHNICZNE
SILNIK | t.benz, R4, 16 zaw. |
---|---|
TYP ZASILANIA PALIWEM | wtrysk bezpośredni |
POJEMNOŚĆ | 1498 cm3 |
MOC MAKSYMALNA | 150 KM (110 kW) przy 5000-6000 obr./min. |
MAKS. MOMENT OBROTOWY | 250 Nm przy 1500-3500 obr./min. |
SKRZYNIA BIEGÓW | automatyczna, 7-biegowa |
NAPĘD | przedni |
ZAWIESZENIE PRZÓD | kolumny MacPhersona |
ZAWIESZENIE TYŁ | wielowahaczowe |
HAMULCE | tarczowe |
BAGAŻNIK | 835 litrów |
ZBIORNIK PALIWA | 58 litrów |
TYP NADWOZIA | SUV |
LICZBA DRZWI / MIEJSC | 5/5 |
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) | 4697/1882/1681 mm |
ROZSTAW OSI | 2788 mm |
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ | 1550/720 kg |
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM | 750/1800 kg |
EMISJA CO2 | 132 g/km |
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h | 9,8 sekundy |
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA | 198 km/h |
GWARANCJA MECHANICZNA | 2 lata |
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER | 12/3 lata |
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ | Ambition 1.5 TSI DSG: 138 100 zł |
CENA WERSJI TESTOWEJ | 148 800 zł |
CENA EGZ. TESTOWANEGO | 183 100 zł |