Skoda Superb 2024. Wszystko, co chcecie wiedzieć o czeskiej nowości
Jest nowocześniejsza, atrakcyjna wizualnie i przestronna. Pod maską znajdziemy silniki benzynowe (także z miękką hybrydą), diesla i hybrydę plug-in. Przed Wami Skoda Superb 2024 - czwarta generacja tego popularnego modelu. Oto wszystko, co warto o niej wiedzieć.
W ciągu ostatnich lat popularna niegdyś klasa średnia skurczyła się w ekspresowym tempie. Ze wspólnego zdjęcia można wyciąć Forda Mondeo, Opla Insignię, Kię Optimę i wiele innych samochodów. Volkswagen Passat pozostał wyłącznie w wydaniu Variant (kombi), a Peugeot 508 celuje w nieco innego odbiorcę. Skoda Superb 2024 ma więc szerokie pole do popisu - i zamierza je wykorzystać w możliwie najbardziej wydajny sposób.
Czeska marka nie oszczędzała na czwartej generacji swojego modelu. Choć głównym kierunkiem rozwoju w tym koncernie są samochody elektryczne, to jednak wciąż nie brakuje miejsca dla klasycznych spalinowych modeli. Klienci wciąż ich potrzebują i oczekują. Czy to, co Skoda tutaj oferuje, spełni wymagania rynku?
Skoda Superb 2024. Tu nie ma miejsca na zbędne cięcia
W przeciwieństwie do bliźniaczego Passata, Skoda nie rezygnuje z dwóch wersji nadwoziowych w gamie tego modelu. Tym samym dostajemy tutaj eleganckiego liftbacka i praktyczne kombi.
Obydwa warianty łączy naprawdę udana stylistyka. To ewolucja koncepcji, którą znamy ze schodzącego z rynku modelu. Pas przedni zyskał inaczej ukształtowane lampy, nawiązujące swoją formą do Enyaqa. W oczy rzuca się też szerszy grill i dynamiczniej narysowany zderzak.
Podobne zmiany wprowadzono w tylnej części nadwozia. Lampy na pierwszy rzut oka wyglądają podobnie, ale mają delikatnie zmieniony kształt (są węższe) i przede wszystkim całkowicie nową sygnaturę świetlną. Inaczej poprowadzono też linię tylnej szyby, przez co wersja kombi przypomina nieco wycofaną z rynku Insignię. W linii bocznej wyraźniej zaakcentowano też przetłoczenie biegnące przez całą długość nadwozia.
Wnętrze nowej Skody Superb wygląda naprawdę dobrze
Kokpit tego modelu poznaliśmy już kilka miesięcy temu. Czesi pochwalili się nie tylko odważną kolorystyką, ale przede wszystkim ciekawymi rozwiązaniami. Jednym z nich jest jedno pokrętło, które odpowiada za sterowanie szeregiem funkcji.
Minimalistyczny projekt kokpitu połączył atrakcyjny design z zachowaniem fizycznych przełączników. Sterowanie klimatyzacją i wybraną funkcją (za pomocą środkowego pokrętła) jest proste i wygodne.
Z kolei centrum dowodzenia zgromadzono w multimediach korzystających z 13-calowego ekranu. Oprogramowanie MIB4 oferuje szereg funkcjonalności i cechuje się szybszym działaniem.
Dobrym pomysłem było też przesunięcie za kierownicę wybieraka automatycznej skrzyni biegów (jest po prawej stronie kierownicy, obsługa wycieraczek jest zintegrowana w manetce kierunkowskazów). Manualnych konstrukcji nie znajdziemy w tym aucie, dzięki czemu styliści mogli lepiej zagospodarować tunel środkowy.
Znalazło się tutaj miejsce na dwa duże schowki oraz mocną ładowarkę indukcyjną 15W z dodatkowym chłodzeniem. Ta ostatnia rzecz jest cennym rozwiązaniem, gdyż smartfony bardzo nie lubią długiego ładowania na indukcji.
Za dwuramienną kierownicą ukryto 10-calowy ekran cyfrowych zegarów. Analogowych wskaźników nie znajdziemy już w tym modelu.
Skoda Superb 2024 - jak prezentują się wymiary wersji liftback i kombi?
Czesi niezmiennie zaskakują. Już poprzedni Superb był ogromny, a nowa generacja jest jeszcze większa. Dzięki temu ilość miejsca na nogi ma być bezkonkurencyjna, a bagażnik zadowoli nawet najbardziej wymagające osoby.
- Skoda Superb Liftback 2024: 4912 mm długości, 2841 mm rozstawu osi, pojemność bagażnika - 645 litrów
- Skoda Superb Combi 2024: 4902 mm długości, 2841 mm rozstawu osi, pojemność bagażnika - 690 litrów
Łatwo zauważyć, że rozstaw osi pozostał niezmieniony względem poprzednika. Czeska marka podkreśla jednak, że wnętrze zaprojektowano w zupełnie inny sposób, dzięki czemu jest jeszcze wygodniejsze i lepiej rozplanowane.
Jakie silniki znajdą się pod maską nowej Skody Superb?
Gama będzie tutaj naprawdę szeroka i każdy znajdzie coś dla siebie. Czesi otwierają ofertę jednostką 1.5 eTSI oferującą 150 KM. Dalej w gamie jednostek benzynowych znajdziemy silnik 2.0 TSI 204 KM i 265 KM.
W przypadku diesli mowa o jednej jednostce - 2.0 TDI. Ta oferuje 122, 150 i 193 KM. Najmocniejsze wydanie łączy się także z napędem 4x4.
Skoda duży nacisk kładzie na nową hybrydę plug-in. Tutaj bazą jest jednostka 1.5 TSI, którą połączono z jednostką elektryczną (ukrytą w skrzyni biegów) i z akumulatorem o pojemności aż 25,7 kWh. Jej moc to 204 KM. Taki zestaw oznacza możliwość przejechania ponad 100 kilometrów zasięgu na prądzie. Co więcej, wprowadzono tutaj możliwość szybkiego ładowania, aby szybko doładować baterię.
Sprzedaż nowego Superba ruszy w przyszłym roku
Bliżej daty premiery w salonach poznamy szczegółowy polski cennik tego modelu. Czesi wiążą z nim ogromne nadzieje, co nie powinno nikogo dziwić. Czy ma szansę na sukces? Bez wątpienia. Jesteśmy też ciekawi Waszej opinii na ten temat.