Skoda uchyla rąbka tajemnicy. Czy to będzie i-Cockpit po czesku?

Skoda szykuje się na wizualną rewolucję. Już pod koniec sierpnia poznamy koncepcyjny model Vision 7S, który zapowiada nowy rozdział w historii marki.

Już za kilka dni Skoda wrzuci oficjalnie kolejny bieg. Czeska marka szykuje się do największej rewolucji od czasu debiutu Octavii trzeciej generacji. Czeka nas całkowita zmiana designu - nie tylko nadwozia, ale i wnętrza. Pod koniec sierpnia poznamy koncepcyjny model Vision 7S, który zapowie pierwszy elektryczny model nowej ery.

Czesi już teraz postanowili podsycić atmosferę garścią zwiastunów. Fani klasycznego designu mogą być mocno zaskoczeni - to będzie naprawdę duża rewolucja.

Skoda stawia na "Modern Solid". A w kabinie dostaniemy czeski "i-Cockpit"?

Pierwsze zdjęcia zapowiadające stylistykę nowej Skody są mocno rozmazane, aby ukryć design nadchodzącego auta. Z tych grafik można jednak wyciągnąć kilka wniosków.

Przede wszystkim nowe Skody będą dużo bardziej kanciaste i masywniejsze wizualnie. Grill zdecydowanie urośnie, a lampy zyskają specyficzny kształt, z ledowymi "kłami".

Skoda Modern Solid Skoda Modern Solid

Lekkie nawiązania do Peugeota są też widoczne w kabinie, gdzie w koncepcyjnym aucie pojawi się mała kierownica i wysoko osadzony ekran zegarów. Nowością jest też pionowy wyświetlacz multimediów, wychodzący z konsoli środkowej. Co ciekawe zachowano tutaj klasyczne pokrętła panelu klimatyzacji. Miejmy nadzieję, że w produkcyjnych autach też nie zabraknie tego detalu.

Skoda Vision 7S to duży elektryczny SUV. Bazą jest tutaj platforma MEB

Czesi niebawem postawią kolejne kroki w stronę dalszej elektryfikacji gamy modelowej. Enyaq to tylko rozgrzewka przed gruntowną przebudową portfolio marki.

Nie oznacza to jednak, że Skoda od razu pożegna samochody spalinowe. Te jeszcze mają przed sobą przyszłość. W drodze jest chociażby nowy Superb, który zjedzie z jednej linii produkcyjnej wraz z Passatem.

Modern Solid to nowa ścieżka, którą podążać będą kolejne modele

Wszystko wskazuje jednak na to, że mowa tutaj głównie o autach elektrycznych. Modele spalinowe zyskają nieco inną stylistykę, bliższą obecnym modelom.

Kurtyna opadnie już 30 sierpnia. Wtedy też w Pradze będziemy mieli okazję poznać na żywo nowy rozdział w historii marki. Fani marki z pewnością zacierają już ręce i czekają na pierwsze zdjęcia tego samochodu.