Skoda wchodzi w nową erę. To stylistyczna i identyfikacyjna rewolucja
Skoda wrzuca kolejny bieg i zrywa z wizerunkiem pewnej, ale i mało porywającej marki. Czesi wprowadzają wielkie zmiany, które całkowicie zmienią charakter tej firmy. Zobaczcie czego się spodziewać.
Spójrzcie dokładnie na portfolio marki Skoda. Jest nowoczesne, przyjemne dla oka i cenione przez klientów. Nie da się jednak ukryć, że obecna koncepcja wizualna wywodzi się jeszcze z czasów pierwszej Octavii. Nigdy nie można było mówić o rewolucji stylistycznej, a jedynie o daleko idącej ewolucji.
Można więc śmiało powiedzieć, że Czesi, po raz pierwszy od 26 lat, całkowicie zmieniają kierunek. I nie ma w tym nic dziwnego - musi on być dopasowany do zupełnie innego rynku. Zobaczcie więc jak zmieni się Skoda w najbliższych latach.
Skoda zmienia logo i identyfikację wizualną
Zacznijmy od podstawowej kwestii, czyli od logotypu marki. Czesi rezygnują z trójwymiarowego logo na rzecz płaskiego formatu w nowoczesnym stylu. Jednocześnie zdecydowanie większą rolę pełnić będzie teraz napis ŠKODA, zapisywany opracowanym od podstaw fontem.
Marka z Mladej Boleslavi wybrała też nowe barwy, z którymi będzie się identyfikować - to kolor Emerald i Electric Green. Czeska firma wprowadzi też docelowo matowe lakiery do swojej oferty i niektóre z nich będą właśnie tymi odcieniami.
Zmiany w stylistyce to nie wszystko. Kluczowa jest też nowa strategia rozwoju
Przede wszystkim Skoda stawia na elektryfikację. Od tego kierunku nie ma już odwrotu - w rozkładzie jazdy rozpisane są nowe modele, które pojawią się na rynku do 2026 roku.
Jakie? Możemy spodziewać się małego elektryka, kompaktowego SUV-a oraz 7-miejscowego SUV-a. Nie będą to jednak jedyne premiery marki - już w drugiej połowie przyszłego roku poznamy nową generację Kodiaqa i Superba, zaś w 2024 roku pojawi się mocno zmodyfikowana Octavia.
Elektryczne auta będą projektowane w oparciu o całkowicie nową stylistykę z frontem Tech-Deck Face. Nowością będą także światła w kształcie litery T. Kanciasta bryła stanie się wyróżnikiem wszystkich nowych samochodów Skody.
Wróćmy jednak do kwestii biznesowych i ekologicznych
Czesi do 2030 roku chcą zwiększyć udział aut elektrycznych w sprzedaży do 70%. Aby to zrobić zainwestują aż 5,6 miliarda euro w rozwój nowych modeli oraz w przebudowę fabryk.
Jednocześnie w parze z elektryfikacją, której celem jest stworzenie bezemisyjnej floty, idzie maksymalne ograniczenie emisji dwutlenku węgla przy produkcji aut. Kluczową rolę odgrywa tutaj zrównoważony transport (w fabryce używa się elektrycznych ciężarówek) oraz recykling. Udział przetworzonych tworzyw i materiałów wzrośnie niebawem i stanie się kluczowym składnikiem budowy każdego nowego modelu.