Mercedes SL powraca do czteromiejscowego układu. Do tego ma wielki ruchomy ekran
Nowy Mercedes SL zostanie zaprezentowany lada moment. Póki co Niemcy pochwalili się jego wnętrzem, które pokazuje nowy kierunek działań w autach sportowych. Mamy tutaj wielki ekran, cztery miejsca i luksusowe tworzywa.
Mercedes SL oficjalnie zastąpi model GT Roadster. Niemcy uznali, że auto bez dachu powinno być nieco bardziej komfortowe. Przy okazji udało im się stworzyć następcę dla kultowego auta, więc upiekli dwie pieczenie na jednym ogniu. Czy to wystarczy? O tym przekonamy się dopiero za jakiś czas, po premierze tego samochodu. Póki co możemy poznać kokpit nowego SL-a.
A SL ma wielki ekran, cztery miejsca i prosty design
Niespodzianka? Być może po modelu GT spodziewaliśmy się czegoś więcej. Kokpit nowego Mercedesa SL jest wyjątkowo prosty wizualnie i raczej pozbawiony jakichkolwiek fajerwerków wizualnych. To ciekawy zwrot akcji po wspomnianym GT, gdzie działo się dużo, ale ogólna forma była bardzo ciekawa i intrygująca.
Mercedes twierdzi, że przy projektowaniu tego wnętrza odniósł się do modelu 300 SL Roadster. Czyżby? Jedyne detale, które łączą ten kokpit, to jego horyzontalna linia i "budka" kryjąca zegary. Cała reszta została zaprojektowana zgodnie z najnowszymi trendami.
A to oznacza na przykład obecność wielkiego ekranu. 11,9 calowy wyświetlacz systemu MBUX jest tutaj ruchomy i może być ustawiony niemal pionowo lub mocno pochylony w stronę przedniej szyby. Ma to zapobiec sytuacji, w której jego czytelność będzie ograniczona ze względu na świecące słońce. Wskaźniki prezentowane są z koleina 12,3 calowym ekranie, ukrytym tutaj w dość klasycznej "budce". To dobry ruch, który podniesie ich czytelność i jednocześnie poprawia design kokpitu.
Mercedes SL po raz pierwszy od 1989 roku powraca też do układu 2+2. Za przednimi fotelami pojawiła się kanapa, która ma zapewnić możliwość podróżowania dwóm osobom na krótkim dystansie. Można ją jednak traktować raczej jako dodatkowy bagażnik. W czasie jazdy z otwartym dachem w tym miejscu rozkłada się osłonę wiatrową, niwelującą zawirowania powietrza w kabinie.
Oczywiście szereg udogodnień przydatnych w kabriolecie pojawi się w tym aucie. Dostaniemy tutaj nawiewy ciepłego powietrza na szyję, wydajne ogrzewanie i bardzo skuteczną klimatyzację.
Mercedes SL powstaje na nowej platformie
Opracowana od podstaw konstrukcja jest nie tylko lekka, ale i bardzo sztywna. W przypadku tego kabrioletu pierwsze skrzypce zagra komfort, a nie sportowa sztywność. Nie oznacza to jednak braku mocnych silników - znajdziemy tutaj jednostki R6 i V8.