Podświetlana "Spirit of Ecstasy" znika z Europy, bo "zanieczyszcza światłem"
Poświetlana statuetka Spirit of Ecstasy znika z europejskiej oferty marki Rolls-Royce. Czemu? Powodem są dość dziwne unijne regulacje.
Zanieczyszczenie światłem to duży problem, który każdy zapewne zauważył. Kiedy ostatnio mogliście oglądać idealne gwiaździste niebo? Mieszkając w dużym mieście lub w gęsto zaludnionej strefie jest to już niemal niemożliwe. Unia Europejska podjęła więc walkę o czyste niebo. Jak ją prowadzi? Szereg regulacji definiuje sposób oświetlania ulic, nakreśla stosowanie odpowiednich żarówek i diod, czy właśnie ustala maksymalną jasność. I jakimś cudem Spirit of Ecstasy wpadła w sieć tych przepisów.
Dlatego Rolls-Royce nie może sprzedawać aut z podświetlaną Spirit of Ecstasy w Europie
Skomplikowane, nieprawdaż? Podświetlana statuetka zniknęła z listy opcji marki już w lutym. Co więcej, dealerzy proponują swoim klientom bezpłatną zamianę na klasyczną chromowaną figurkę. Oczywiście właściciele Rolls-Royce'ów nie muszą zgadzać się na zmianę, gdyż szansa na mandat za taki "gadżet" w aucie jest niemal zerowa. Trudno jest jednak wyjaśnić fakt podciągnięcia takiej figurki pod nowe regulacje.
Warto dodać, że regulacje UE uderzają we wszystkie podświetlane elementy na froncie auta. Czy to oznacza koniec charakterystycznej listwy w Mercedesach EQ, czy też wycofanie świecących nerek w BMW? O ile ten pierwszy element wygląda świetnie, o tyle podświetlane nerki budzą wiele kontrowersji i nie należą do najpiękniejszego dodatku. O tym przekonamy się niebawem, gdy producenci zaczną dostosowywać się do nowych unijnych przepisów.