Chińskie SUV-y wjeżdżają do Polski. Pytanie: czy ktoś się skusi?

Wśród mnogości ofert nowych SUV-ów moją uwagę przyciągnęły propozycje z Chin. Jak się okazuje takie auta można już kupić w Polsce. Ile kosztują i co oferują?

Na rynku nie ma już marki, która nie oferowałaby SUV-a. Dostaniemy je w dowolnym rozmiarze, z najróżniejszym wyposażeniem i wykończeniem. Co ciekawe obok popularnych marek pojawia się coraz więcej nieznanych samochodów. W serwisie OTOMOTO znalazłem ogłoszenia dotyczące sprzedaży fabrycznie nowych SUV-ów prosto z Chin - oferuje je firma Ziegler z Kuźnicy Masłonskiej. Sprawdziłem więc co to za auta, ile kosztują i co oferują.

DFSK Glory 580 to 7-osobowy SUV z bogatym wyposażeniem

To auto jako pierwsze przyciągnęło moją uwagę. DFSK Glory 580 to produkt firmy Dongfeng, pochodzącej z felernego Wuhan. Dongfeng z kolei działa w spółce joint-venture z Nissanem, aczkolwiek DFSK to wydzielona działalność, która funkcjonuje z Chongqing Sokon Industry Group. DFSK możecie kojarzyć, gdyż już kilka lat temu auta tej marki trafiły do Polski. Pamiętacie te śmieszne małe dostawczaki, które miały grill a'la nerki z BMW? To właśnie było DFSK.

SUV DFSK Glory 580

Jak widać ta chińska marka przeszła długą drogę od tamtych czasów. Co prawda ten mały model użytkowy wciąż jest kluczowym produktem, aczkolwiek DFSK rozwinęło się także w kierunku SUV-ów i modeli osobowych. Glory 580 to jeden z nowszych i popularniejszych produktów tej marki, oferowany już w wielu krajach. Ogromną popularność Glory 580 zdobyło między innymi w Pakistanie, Rosji i Indiach. Teraz model ten zaczyna swoją karierę w Niemczech i przy okazji także w Polsce.

Sylwetka może i nie porywa, ale nie można jej też niczego zarzucić. Ot, typowy SUV, bardzo uniwersalny, wręcz podręcznikowy. Mierzy on blisko 4,7 metra długości i oferuje 7 miejsc, przy czym dwa tylne można traktować jako awaryjne. Wnętrze jest zlepkiem elementów z różnych marek. Na przykład ekran swoim kształtem nawiązuje do BMW, zaś panel klimatyzacji to wręcz kopia rozwiązań z Mercedesów. Pod nim znajdziemy natomiast przełączniki przywodzące na myśl Audi A4 i Q5.

SUV

DFSK Glory 580 korzysta ze 145-konnego silnika 1.5 Turbo, który spięto z przekładnią CVT. Moc trafia tutaj na przednie koła. Osiągi jak i zużycie paliwa nie są znane.

Takie auto w dość dobrze wyposażonej wersji (mamy "skórzaną" tapicerkę, multimedia, elektrykę foteli i wiele udogodnień) kosztuje 112 900 zł. To fabrycznie nowy pojazd z rocznika 2020, sprowadzony z Niemiec przez polsko-niemiecką firmę współpracującą z importerem tych samochodów.

Ogłoszenie znajdziecie klikając tutaj.

Ciekawostką jest DFSK Fengon 5/ix5, czyli SUV korzystający z wielu znanych podzespołów

To kolejne auto, które dostaniemy od ręki. Za 119 310 zł możemy kupić przyjemnie wyglądającego SUV-a z kompletnym wyposażeniem. Silnik jest tutaj taki sam jak w modelu Glory 580. Warto wspomnieć, że konstrukcja 1.5 Turbo wywodzi się z Mitsubishi, a przekładnia CVT pochodzi z firmy ZF.

DFSK Fengon 5 produkowany jest od 2018 roku, a do tej pory sprzedawano go w Chinach i Korei Południowej. Od maja 2020 auto dostępne jest w Hiszpanii i w Niemczech, gdzie dopuszczono je zgodnie z normą Euro 6d-TEMP. Podejrzewam więc, że samochody te są już zarejestrowane, gdyż od tego roku obowiązuje już norma Euro 6d.

Ogłoszenie znajdziecie klikając tutaj.

Od maja dostępny będzie też Bestune T77 Pro, kolejny SUV

Bestune T77 oferowany jest póki co w Rosji (jako Besturn) i w Chinach. To konstrukcja koncernu FAW, jednego z czterech największych producentów aut w Chinach. FAW działa też w wielu spółkach joint-venture, między innymi z Volkswagenem (produkują ID.4), Toyotą, czy General Motors.

Tutaj brakuje szczegółowych informacji. Według Wikipedii Bestune oferowany jest z dwoma silnikami - 1.2 o mocy 145 KM i 1.5 oferującym 170 KM. Moc trafia na przednie koła za pośrednictwem 7-biegowej dwusprzęgłowej skrzyni. Według ogłoszenia moc to 124 KM, aczkolwiek jest to zapewne pomyłka, gdyż 124 kW (nie KM) odpowiadają właśnie 170 KM. Ten model nie ma jeszcze polskiej ceny - wyceniany jest na 28 930 euro, a zamówienia przyjmowane będą od maja.

SUV Bestune T77

Ogłoszenie znajdziecie klikając tutaj.

Czy takie auta są warte uwagi?

To trudne pytanie. Ceny wcale nie należą do niskich, a problem może stanowić serwisowanie. Co więcej, nie mamy żadnych informacji dotyczących gwarancji. Napisaliśmy do polskiego importera z pytaniem o wsparcie dla tych pojazdów, aczkolwiek jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi - jak tylko ją dostaniemy, to pojawi się w tym tekście.