Suzuki Hayabusa - TEST. Tego się nie spodziewałem!

Suzuki Hayabusa. Pierwszy seryjny motocykl, który przekroczył 300 km/h. Kiedyś bezkompromisowy i wyznaczający trendy. Model z 2021 roku jest zaś nowocześniejszy i łagodniejszy. 

Suzuki Hayabusa nie jest typowym motocyklem z kategorii supersport. Na rynku znajdziemy mocniejsze i jednocześnie lżejsze maszyny. Jako ekspresowy turystyk też się nie sprawdzi z uwagi na pozycję za kierownicą. Czym tak naprawdę więc jest ten legendarny dwukołowiec?

Hayabusa nieco niefortunnie trafiła w moje ręce praktycznie u schyłku sezonu motocyklowego w 2021 roku. Niskie temperatury (raptem okolice 10 stopni Celsjusza) oraz mokre ulice nie napawały optymizmem, gdy pod prawym nadgarstkiem czeka 190 KM.

Suzuki Hayabusa 2022 test

Suzuki Hayabusa 2021 - elektronika czuwa na każdym kroku

Suzuki wyposażyło w swój topowy motocykl w jego najnowszym wydaniu w bardzo zaawansowaną elektronikę. Już sama nazwa wiele obiecuje: Suzuki Intelligent Ride System (SIRS). Mamy zatem nie tylko system kontroli trakcji, czy asystenta startu, ale też kilka trybów jazdy.

I to jest kluczowa kwestia, gdyż poza tym mamy też dodatkowe ustawienia silnika. Tym samym nawet ta śliska nawierzchnia nie była wielkim wyzwaniem, gdyż elektroniczni asystenci czuwali tutaj nade mną na każdym kroku.

Jak działa to w praktyce? Cóż, muszę przyznać, że naprawdę idealnie. Po aktywowaniu wszystkich systemów w ustawienia maksymalnie defensywne, jazda nawet po wilgotnym i chłodnym asfalcie była bezpieczna, a opanowanie motocykla bezproblemowe.

Suzuki Hayabusa 2022 test

Doceniam również subtelność działania elektroniki. Mimo jej natłoku, nie miałem wrażenia obcowania z komputerem. Emocje i charakter motocykla zdecydowanie tutaj dominowały. A fakt, że komputery działały, odczuwalne było głównie dzięki migającym kontrolkom na wskaźnikach.

Kolejna zaleta to prostota obsługi. Kilka systemów obsługuje jeden wyświetlacz między analogowym obrotomierzem i szybkościomierzem. Ten ostatni notabene jest średnio czytelny - w przeciwieństwie do kolorowego ekranu TFT. Wystarczy jeden rzut okiem i wiesz jak masz ustawiony motocykl. Dwa-trzy kliknięcia lewym kciukiem zmieniają ustawienia. Proste i wygodne.

Suzuki Hayabusa - osiągi

Te są oczywiście fenomenalne. Pierwsza setka pojawi się na analogowym szybkościomierzu po 3,2 sekundy - ale nie to robi największe wrażenie. Dzięki sporej pojemności silnika (1340 cm3) oraz wysokiemu momentowi obrotowemu (150 Nm) mamy do czynienia z genialną elastycznością.

Nie ma znaczenia, czy obrotomierz pokazuje 3000 czy 7000 obrotów. Lekki ruch nadgarstkiem zawsze powoduje natychmiastową reakcję. Do tego niesamowita liniowość w oddawaniu mocy nie tylko ułatwia wyprzedzanie ale też nie zaskakuje na wyjściu z szybciej pokonywanego łuku.

Elastyczny silnik zachęca też do spokojnej jazdy na dłuższych dystansach, aczkolwiek w moim przypadku relaks został zamieniony na lekki deszcz podczas powrotu do domu. A bardzo wczesna zmiana biegów była wymuszona przez stan asfaltu. W takich warunkach średnie zużycie paliwa spadnie bez problemu poniżej 6 litrów.

Doceniłem wtedy też doskonałą aerodynamikę. Przednia, rozbudowana owiewka świetnie chroni przed pędem powietrza i warunkami atmosferycznymi. Przy moim wzroście (190 centymetrów) nie miałem problemu z wygodnym ułożeniem się na motocyklu.

Suzuki Hayabusa 2022 test

Profilowanie zbiornika czy przednich plastików pozostawia zapas przestrzeni. Warto jednak pamiętać, że pozycja jest tutaj typowo sportowa. Próba zajęcia bardziej wyprostowanej sylwetki skutkuje jazdą z wyprostowanymi łokciami. A skutkiem tego jest solidny ból pleców po około godzinie jazdy.

Co ciekawe zawieszenie jest ustawione wręcz komfortowo jak na osiągi Hayabusy.I to jest kolejny bardzo mocny punkt Suzuki. Nie dość, że nierówności skutecznie niweluje, to jeszcze zapewnia odpowiednią przyczepność zarówno w zakrętach jak i podczas przyśpieszania.

Podobnie ustawiono układ hamulcowy. Klamka chodzi tutaj lekko, a przy okazji pozwala na idealnie płynne dozowanie siły hamowania. Hayabusa nie staje dęba przy lekkim muśnięciu hamulca, z drugiej strony jak potrzeba się nagle zatrzymać to przednie tarcze działają bardzo skutecznie. Tylna oś jest dohamowywana automatycznie po uruchomieniu przednich hebli.

Suzuki Hayabusa - cennik

Najnowsze Suzuki Hayabusa kosztuje 87 900 złotych. Opcja jest jedna, wyposażenie kompletne. Jedyne co możecie dokupić to akcesoria z katalogu dedykowanego do tego modelu. A w nim znajdziecie dodatki zarówno dla turystyki jak i dla sportu.

Podsumowanie

Nie jest najszybsze, ani też najwygodniejsze. Nie jest też najmocniejsze, ani najlżejsze. Mimo to Suzuki Hayabusa ma w sobie coś unikalnego. Specyficzny wygląd i pewna aura, jaka roztacza się wokół tego modelu, nadal skutecznie działa. I oby trwało to jak najdłużej!