Tak powinien wyglądać każdy nowy Volkswagen. ID.Code to rewolucja wizualna
Zgrabniejszy, lżejszy wizualnie i atrakcyjniejszy dla oka - taki jest Volkswagen ID.Code. To zapowiedź nowego języka stylistycznego tej marki. Czego się po nim spodziewać?
Marka z Wolfsburga musi szukać nowych dróg na dotarcie do klientów. Ich oczekiwania szybko się zmieniają, a samochody muszą ewoluować. Volkswagen ID.Code jest odpowiedzią na oczekiwania młodszych odbiorców. Choć wygląda świetnie, to nie jest niestety czymś, co zobaczymy na naszych drogach w najbliższym czasie.
Volkswagen ID.Code przeciera nowy szlak, ale póki co w Chinach. To zapowiedź modelu stworzonego z marką Xpeng
Niemcy chcą wzmocnić swoją pozycję w Państwie Środka. Tam od dłuższego czasu królują samochody elektryczne i to one grają pierwsze skrzypce. Volkswagen ma szeroką gamę modeli ID - od "trójki", aż po ID.6 i ID.7. To jednak wciąż zbyt mało, zwłaszcza przy tak ogromnym przekroju klientów.
ID.Code jest właśnie odpowiedzią na potrzeby młodszych odbiorców. To także popis możliwości marki, która zawarła w nim wiele zaawansowanych rozwiązań. Niektóre są wciąż niedostępne na rynku, ale niebawem trafią do produkcyjnych samochodów.
Co tu dostajemy? Na przykład warto zwrócić uwagę na system 3D Eyes, który obserwuje kierowcę, gdy ten zbliża się do samochodu. Przednie światła połączone są ledową listwą o nazwie Light Cloud, na którą składa się 967 diod.
Poza tym mamy tutaj "smart windows", czyli szyby, które działają jak wyświetlacze. Jest też cyfrowe minimalistyczne wnętrze stworzone według zupełnie nowej koncepcji. Istnieje spora szansa, że spora część z tych rozwiązań, zwłaszcza w kwestii designu kokpitu, trafi do produkcyjnych samochodów.
Specjalne platformy dla Chin, zupełnie inne modele - tak wygląda strategia Volkswagena
Niemiecka marka wspólnie z grupą SAIC Volkswagen i FAW Volkswagen pracuje nad nową platformą China Main Platform, która zadebiutuje w 2026 roku. Dzięki temu, że koszty podzielono na trzy firmy, produkcja nowych samochodów będzie tańsza o 30%.
Jednocześnie Volkswagen i Xpeng pracują nad płytą China Electrical Architecture. Ta także pojawi się w 2026 roku i pozwoli na obniżenie kosztów o kolejne 40%. W ten sposób marka z Wolfsburga stanie się bardziej konkurencyjna na rynku, na którym przez lata miała bardzo mocną pozycję.
Dodatkowo na chińskim rynku pojawi się 12 spalinowych samochodów i 6 hybryd plug-in z dużym zasięgiem.