Tani chiński samochód wyjeżdża z fabryki w Tychach. Leapmotor wita się z Polską
Chińczyk prosto z fabryki w Tychach staje się rzeczywistością. Wszystko wskazuje na to, że produkcja auta Leapmotor T03 ruszyła szybciej, niż się tego spodziewaliśmy.
- Jak donoszą analitycy z firmy Jefferies, produkcja Leapmotor T03 już ruszyła w Tychach
- To pierwsza seria aut, składanych z gotowych elementów przywożonych z Chin
- Leapmotor jest nieoficjalnie "czternastą marką" w gamie Stellantis
- W Europie działa w ramach spółki joint-venture
Leapmotor miał wjechać do Europy w najbliższym czasie. Okazuje się, że pojawił się szybciej, niż się spodziewaliśmy. Model T03 już opuszcza zakład w Tychach - tak donoszą analitycy z firmy Jefferies. To póki co próbna seria, która ma być rozgrzewką przed regularną produkcją.
Leapmotor trafił w idealny moment. Cła byłyby przeszkodą, teraz będą wspomnieniem
Wróćmy na chwilę do samej historii tej marki. To jeden z wielu startupów związanych z elektromobilnością z Chin, który próbuje odnieść sukces na rynku. Z pomocą przybył tutaj koncern Stellantis, który chce wprowadzić te samochody do Europy.
Po co? To jest doskonałe pytanie. Mając tyle firm, Stellantis mógłby spokojnie stworzyć garść dobrych i tanich elektryków. Wybrano jednak inną ścieżkę - ta zakłada sprzedaż aut Leapmotor w Europie, stawiając właśnie na atrakcyjną cenę.
Szlak przetrze model T03, który będzie składany w Tychach. To słowo jest tutaj idealnie - nie produkowany, a składany. Dlaczego? Do Polski dojadą niemal gotowe auta, które po prostu staną się jedną całością na linii produkcyjnej, z której do niedawna zjeżdżał Fiat 500 i Lancia Ypsilon.
T03 to budżetowy maluch do miasta, z niewielką baterią i potencjalnie niską ceną. No co w grupie Stellantis taki samochód, skoro Citroen e-C3 i Opel Frontera e mają być tym tanimi elektrykami? Po pierwsze - chodzi o jeszcze niższą cenę. Po drugie - w ten sposób Stellantis chce rywalizować między innymi z Dacią.
Składanie tych samochodów w Europie pozwoli ominąć cła i utrzymać niską cenę. Spółka joint-venture gwarantuje z kolei to, że sprzedane auta obniżą emisję CO2 całej grupy, a to w obliczu nowych regulacji CAFE jest na wagę złota.
Produkcja na pełną skalę ruszy najprawdopodobniej we wrześniu. Bliżej tej daty poznamy zapewne dokładne informacje na temat sprzedaży i cen tych aut. Najlepszą informacją w tym wszystkim jest fakt, że produkcja Leapmotor w Polsce to gwarancja utrzymania wielu miejsc pracy w zakładzie w Tychach.