Tesla Model X z przebiegiem 563 150 km zamknie usta niedowiarkom. Elektryki się nie psują

Ponad pół miliona kilometrów Teslą? I to bez awarii - kalifornijski egzemplarz Tesli Model X to dowód na potencjał aut elektrycznych.

Youtuber "Tesloop" odnalazł i zaprezentował Teslę Model X z przebiegiem wynoszącym ponad 350 000 mil (563 150 kilometrów). Samochód ten używany był jako tzw. "shuttle car" od momentu, w którym wyjechał z salonu w połowie 2016 roku. W niecałe trzy lata nie tylko pokonał ponad pół miliona kilometrów, ale także przewiózł ponad 7 000 osób. Mimo to auto nie wygląda na zniszczone - można wręcz powiedzieć, że prezentuje się wyjątkowo dobrze.

Co ciekawe Tesla ta wykazuje także wysoką sprawność baterii. Pomimo częstych szybkich ładowań z Superchargerów wydajność baterii spadła o zaledwie 13%, zmniejszając zasięg na jednym ładowaniu o około 45 kilometrów. W aucie też nie przeprowadzono żadnych większych napraw - poza typowo eksploatacyjnymi elementami oraz rzeczami związanymi z uszkodzeniami mechanicznymi (np. wahacz), auto spisało się bezproblemowo. Żaden element napędu czy baterii nie był wymieniany lub naprawiany.

https://www.youtube.com/watch?v=9nfgb8TPcHk

To kolejny dowód na to, że auta elektryczne, wbrew pozorom, są solidnymi konstrukcjami. Zdecydowanie mniejsza liczba elementów mechanicznych oraz pracujących sprawia, że tak naprawdę auta te są wyjątkowo wytrzymałe. Oczywiście wszystko zależy od egzemplarza i sposobu traktowania auta przez kierowcę.

Samochodów spalinowych najchętniej nie oddawalibyśmy (i nie oddamy), ale jeśli tak może wyglądać przyszłość "zwykłych" pojazdów do codziennego jeżdżenia, to nie będziemy zawiedzeni.