TEST: Dla tych, którzy chcą wyróżniać się z tłumu. Peugeot 508 2.0 BlueHDI Allure

Są ludzie, którzy samochód traktują jako środek transportu z punktu A do punktu B. Ma mieć cztery kółka, kierownicę i bezpiecznie dowieźć nas do celu. Dla innych, to wyznacznik stylu, jest niczym biżuteria czy garderoba i ma dać znać wszystkim wokół jaki mamy gust i kogo można się po nas spodziewać. Peugeot 508 o swoim właścicielu mówi, że lubi skupiać na sobie uwagę innych.

Kupując najnowszą generację 508 nie chcecie jednak dać do zrozumienia, że jesteście krzykliwymi dzieciakami. To auto idealnie pasujące do osób pewnych siebie i wiedzących czego chcą, takich do których macie ochotę podejść i poznać je bliżej. 

Samochody tego francuskiego producenta są obecne na polskich ulicach, odkąd pamiętam. To marka z ogromnymi tradycjami europejskiej motoryzacji, która ma w swoim portfolio wiele naprawdę świetnych i pięknych modeli. Niestety, mam wrażenie, że po 2000 roku wszystkie auta spod znaku lwa stały się przeraźliwie nudne. Nie było w nich już francuskiego szaleństwa i szoku, gdy na nie patrzyliśmy. Na szczęście ostatnio zaczęło się to zmieniać, najpierw za sprawą nowych SUV-ów, a teraz dzięki modelowi 508, który przeszedł piękną metamorfozę.

Nowy Peugeot 508 od momentu swojej premiery wywołuje zachwyty nie tylko znawców i fanów motoryzacji. Nie ma co się dziwić, bo już przy pierwszym spotkaniu można się zakochać w tej nowej stylistyce. Patrząc na tę piękną linię nadwozia, lampy i drzwi bez ramek, od razu robi się nam gorąco. Otwieramy drzwi, wsiadamy i już wiemy, że będzie ciekawie.

Pierwsze spotkanie

Jaka myśl jako pierwsza przychodzi nam do głowy, gdy patrzymy na nowego Peugeota 508? To auto zdecydowanie nie przypomina domowego kotka, a raczej drapieżnego i dynamicznego lwa. Niska i smukła linia nadwozia, jakiej nie powstydzłyby się najlepsze włoskie projekty, przypomina bardziej pięciodrzwiowe coupe, niż zwyczajnego liftbacka i chociaż o wiele bardziej do gustu może nam przypaść wersja SW, to na „zwykłego“ 508 naprawdę przyjemnie popatrzeć. Nie sposób nie zauważyć reflektorów full LED, których światła dzienne wpisują się w ostatnią stylistykę Peugeota, czyli przypominają lwie pazury. Gdy otworzymy auto, lampy dają nam mały świetlny show. W oczy rzucają się przede wszystkim przednie lampy do jazdy dziennej (oraz kierunkowskazy), które są pionowe – kiedy zobaczycie taki widok w lusterku wstecznym, to nie pomylicie go z niczym innym. Oryginalna atrapa chłodnicy oraz nawiązujący do historycznych samochodów marki numer modelu znajdujący się nad logiem Peugeota wspaniale uzupełniają stylistykę auta.

Testowany egzemplarz wyposażony był w opcjonalne 18-calowe koła. W testowanej wersji Allure w stanardzie znajdziemy  koła o cal mniejsze, które jednak również bardzo dobrze się prezentują.

Zanim zasiądziemy za kierownicą, otwieramy drzwi (za pomocą systemu bezkluczykowego) i widzimy, że nie posiadają one ramek. Ten widok zawsze robi wrażenie, bez względu na to, w jakim aucie. Niestety, później ten efekt nieco przygasa, kiedy opuścimy szyby i okaże się, że nie opuszczają się one do końca. Zwłaszcza widać to przy tylnych drzwiach

Zasiadając za kierownicą Peugeota 508 od razu chcemy ruszać w drogę. Pozycja kierowcy jest bardzo wygodna dzięki świetnym fotelom – te w wersji Allure są regulowane częściowo manualnie i elektrycznie. Siedzi się na nich dość nisko, ale odnalezienie odpowiedniej pozycji, która da na nam jednocześnie komfort jazdy nie było trudne. Miejsca nad głową jest pod dostatkiem, pod warunkiem, że macie nie więcej niż 180 cm wzrostu. Wyższym osobom może się już robić nieco ciasno – z tyłu jest jeszcze gorzej, dlatego nie jest to auto to wożenia wysokich pasażerów na tylnej kanapie. Jednak do miejsca na nogi – zarówno z przodu, jak i z tyłu – jest sporo i do tego nie możemy się przyczepić. Spoglądając w tylne lusterko szybko zauważymy, że niewiele w nim widać przez obniżoną linię dachu, ale na szczęście na wyposażeniu była kamera cofania (o niej nieco później).

Wnętrze auta bardzo przypomina to, które znamy między innymi z modeli 3008 i 5008. Jest futurystyczne i zadowoli każdego, dla którego samochód ma być również fajnym gadżetem. Szybko zauważymy elektroniczne zegary, które możemy niemal dowolnie konfigurować. Rozwiązanie nazywane i-Cockpit charakteryzuje się np. inne ulokowanie zegarów. Peugeot postanowił dać zegary nieco wyżej, a samą kierownicę niżej. Dzięki temu, podczas jazdy nie musimy odrywać wzroku od drogi, by spojrzeć na licznik. Ma to zastąpić wyświetlacz typu HUD, ale tylko w teorii. W praktyce konieczne będzie spojrzenie w dół, choć na pewno jest to bardziej komfortowe niż tradycyjne ustawienie zegarów. Spłaszczona u góry i u dołu kierownica daje sportowe uczucia z prowadzenia i przy okazji bardzo dobrze się prezentuje. Środkowa konsola wraz z ekranem jest wygodna i praktyczna w obsłudze. Wszystko jest czytelne i kilka niedociągnięć znanych z modeli z ostatnich lat, zostało tu zdecydowanie poprawionych. Jednak, oznaczenia funkcji srebrnych klawiszy są niemal niewidoczne w słoneczny dzień, co nieco utrudniało ich obsługę. Zajrzyjmy jeszcze do bagażnika.

Od auta tej klasy oczekiwaliśmy nieco bardziej pojemnego kufra. 487 litrów (1 537 po złożeniu kanapy) to akceptowalny wynik. W załadunku pomaga także szeroki otwór załadunkowy. Niestety sam kufer jest dość długi i płytki, przez co na dłuższe wakacje w 4 osoby możemy mieć problem z pakowaniem, ale na krótsze wyjazdy, czy nawet nieco większe zakupy, pojemności nam w zupełności wystarczy.

Wyposażenie

Testowana wersja Allure nie jest wiele droższa od podstawowej wersji Active jest droższa o 9 000 zł i dodatkowo w aucie znajdziemy czujniki parkowania, kamerę cofania, oraz system multimedialny z 10-calowym ekranem. Na wyposażeniu dostaniemy również wspomniane wcześniej siedemnastocalowe felgi. W testowanym egzemplarzu znaleźliśmy ładowarkę do indukcyjnego ładowania telefonu. Niestety, jest on schowana pod ekranem i panelem środkowym, w taki sposób, że nie jest łatwo się dostać do telefonu. Co prawda podczas jazdy lepiej go nie ruszać, ale samo umieszczanie go tam lub wyjmowanie przy wysiadaniu nie jest zbyt wygodne. Wspomniany wcześniej ekran systemu inforozrywki jest dobrej jakości – jest czytelny i responsywny, a jego obsługa nie sprawia problemów. Auto jest również wyposażone w systemu Apple CarPlay i Android Auto, dzięki czemu możemy posługiwać się aplikacjami i nawigacją z telefonu, jeżeli nie odpowiada nam system Peugeota. Biorąc pod uwagę, że obie platformy wciąż się rozwijają, cieszy nas że coraz więcej producentów oferuje je w swoich autach.

Niestety, bardzo wiele pozostawia do życzenia kamera cofania dostępna w 508. Jesteśmy w stanie wybaczyć, że nie jest ona chowana i nie wysuwa się dopiero gdy wrzucimy bieg wsteczny (dzięki temu byłaby czysta, kiedy chcemy z niej skorzystać), jednak jakoś obrazu jaką oferuje jest nie do zaakceptowania. Zupełnie jakby była to kamera z modeli sprzed 10 lat (lub wcześniej). Kiedy jeszcze mamy słabe warunki pogodowe i kamera się ubrudzi, możemy w ogóle zapomnieć, że ją mamy.

Prowadzenie

Czy Peugeot 508 prowadzi się tak, jak wygląda. Testowany egzemplarz wyposażony był w dwulitrowy silnik BlueHDi o mocy 163 KM i automatyczną 8-stopniową japońską przekładnię. Taki motor w zupełności wystarczy do płynnej i dynamicznej jazdy, choć pewnie mocniejsza, 177-konna jednostka byłaby lepsza. Skrzynia biegów zdecydowanie radzi sobie ze zmianami i jest dobrze zestrojona. Nie poczujemy tu szarpnięć lub innych oznak złej pracy. Inżynierowie wiedzieli co robią i zadanie zakończyli na piątkę.

Możemy wybrać tryby jazdy spośród „eco“, „normal“ i „sport“. W tym ostatnim najbardziej odczujemy dynamiczny i drapieżny charakter auta, zwłaszcza że poza samą pracą silnika, zmienia się również zawieszenie, które robi się nieco sztywniejsze, niż w trybie „normal“. Dzięki temu pokonywanie zakrętów staje się ciekawsze, choć nie tak komfortowe jak w innych trybach.

Zużycie paliwa: Peugeot 508 2.0 BlueHDI 160 KM
przy 100 km/h: 4,3 l/100 km
przy 120 km/h: 5,7 l/100 km
przy 140 km/h: 6,9 l/100 km
w mieście: 9,8 l/100 km

Obecny tu system start/stop nie radzi sobie zbyt dobrze z tą wysokoprężną jednostką. Często załączał się on zbyt późno, przez co ruszanie spod świateł i opuszczanie skrzyżowania było nieco ociężałe.

Wiele jednak można temu autu i silnikowi wybaczyć, kiedy sprawdzimy spalanie. W trakcie testu samochód zużył średnio 8,1 litra na 100 kilometrów, co nie jest bardzo złym wynikiem, zwłaszcza że głównie poruszaliśmy się po miejskich ulicach. Niestety, gdy zaczniemy mieć ciut ciężą nogę i będziemy się przemieszczać w mieście dynamiczniej, spalanie może wzrosnąć nawet do 10 litrów. Jednak bez szaleństw możemy spokojnie zejść w okolice ośmiu.

Za testowany egzemplarz przyjdzie nam zapłacić ponad 174 tysiące złotych - dokładnie 174 700 zł. To kwota, która każe nam się zastanowić, czy nie warto wziąć pod uwagę innego auta. Mało jest aut, które wyróżniają się tak na drodze. Ale za 174 000 zł możemy już jednak wybierać w wielu wyżej pozycjonowanych autach, lub nawet w pojazdach z segmentu premium. Czy Peugeot przekona więc do siebie atrakcyjnymi rabatami, tak jak miał to w zwyczaju robić? To pokaże czas - póki co jednak na drogach nie widać zbyt wielu egzemplarzy nowego 508.


Podsumowanie

Peugeot 508 to prawdziwy lew – jest dostojny, elegancki ale i drapieżny. Jednocześnie, jak na kota przystało, potrafi być też delikatny i komfortowo dowiezie nas na miejsce. Jest to zdecydowanie jeden z najładniejszych sedanów, nie tylko w swojej klasie. Widać, że w PSA ktoś uznał, że samochody muszą znów być sexy i dawać nieco więcej frajdy. Choć nie jest to samochód bez wad, to wiele można mu wybaczyć – i my to robimy.

Dane techniczne

NAZWA Peugeot 508 2.0 BlueHDI Allure
SILNIK diesel, R4, 16 zaw.
TYP ZASILANIA PALIWEM wtrysk bezpośredni Common Rail
POJEMNOŚĆ 1997
MOC MAKSYMALNA 115 kW (163 KM) przy 3750 obr./min.
MAKS. MOMENT OBROTOWY 400 Nm przy 2000 obr./min.
SKRZYNIA BIEGÓW automatyczna, 8-biegowa
NAPĘD przedni
ZAWIESZENIE PRZÓD kolumny MacPhersona
ZAWIESZENIE TYŁ wielowahaczowe
HAMULCE tarczowe wentylowane/tarczowe
OPONY 235/45 R18
BAGAŻNIK 487/1537
ZBIORNIK PALIWA 55
TYP NADWOZIA liftback
LICZBA DRZWI / MIEJSC 5/5
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) 4750/1859/1403
ROZSTAW OSI 2793
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ 1530/495
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM 600/1800
ZUŻYCIE PALIWA 5,5/4,5/3,7
EMISJA CO2 118
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h 8,4
PRZĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 230
GWARANCJA MECHANICZNA 2 lata
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER 12 / 3 lata
OKRESY MIĘDZYPRZEGLĄDOWE co 30 000 km
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ
CENA WERSJI TESTOWEJ
CENA EGZ. TESTOWANEGO 174 900