To jest Volkswagen, którego potrzebujecie. Ma ponad 5 metrów długości i mocny silnik
Prawda jest taka, że jest grono osób poszukujących wielkiego SUV-a. Touareg, choć wspaniały, jest jednak mało konkurencyjny - zwłaszcza na tle chociażby Audi Q7. Tym samym Volkswagen Teramont Pro powinien trafić do Europy, bo ma wszystko, czego potrzebują klienci marki.
Wiele firm stawia przysłowiową "kropkę" w swoich gamach modelowych na nieco powiększonych SUV-ach. Skoda Kodiaq, Volkswagen Tayron, czy Peugeot 5008, to często absolutne maksimum, które dostaniemy w ofercie popularnych producentów. Tymczasem potrzebne są też auta większe, dla faktycznie dużych rodzin. Tu na przykład idealnym wzorem jest KIA EV9, która niestety nie odpowiada każdemu ze względu na napęd. Volkswagen to jedna z tych firm, które mają w portfolio odpowiednie modele - takie jak chociażby Teramont, znany także jako Atlas.
Mówimy tutaj o dużym SUV-ie, wykorzystującym niezmiennie platformę MQB EVO. Tym samym jest tańszy w produkcji i jednak ma mocniejsze pokrewieństwo z Tiguanem czy Tayronem. Jednocześnie oferuje zupełnie inną przestrzeń we wnętrzu - i to liczy się tutaj najbardziej.
Volkswagen Teramont Pro, znany także jako Atlas, to gigant. Ma ponad 5 metrów długości
Dokładniej to 5158 mm długości, 1991 mm szerokości i 1788 mm wysokości. Rozstaw osi także zyskał, aczkolwiek Niemcy nie chwalą się dokładnymi liczbami.
Mówimy więc o aucie siedmioosobowym, z naprawdę przepastnym bagażnikiem i z zapasem przestrzeni za trzecim rzędem. To coś, czego próżno szukać w większości dużych SUV-ów na rynku. Tutaj to wszystko ukryto w naprawdę udanym wizualnie aucie, które ma sporo ciekawych detali. Warto zwrócić uwagę chociażby na masywną bryłę, pasującą do charakteru tego modelu, a także na "kanciasty" pas przedni i tylny.
Wnętrze to z kolei interpretacja pomysłów z Tiguana i Tayrona w nieco zmodyfikowanym wydaniu. Teoretycznie więc klienci marki poczuliby się tutaj jak w domu.
Teramont Pro korzysta z nowej jednostki EA888. To piąta generacja tej konstrukcji
Oznaczona wewnętrznie jako Evo5, jednostka 2.0 TSI EA888 ma wiele nowoczesnych rozwiązań. Silnik pracuje tutaj w cyklu Millera, a wysokociśnieniowe wtryskiwacze (500 bar) zapewniają jeszcze lepszą atomizację mieszanki. Moc utrzymana jest na poziomie 272 KM i 400 Nm, a na koła (wszystkie cztery, dzięki napędowi 4MOTION z Haldexem) trafia dzięki 7-biegowej dwusprzęgłowej skrzyni biegów.
Poza tym Volkswagen uzbroił Teramonta we wszystkie udogodnienia - od systemów IQ.Pilot, przez światła IQ.Light, aż po zawieszenie DCC.
Volkswagen Teramont Pro skierowany jest na rynek chiński, ale jego minimalnie zmodyfikowana wersja pojawi się w USA pod nazwą Atlas. Czy jest to więc dobry moment na to, aby odważyć się na wdrożenie takiego samochodu w Europie? Jak najbardziej. Teramont mógłby sprzedawać się lepiej od cenionego, ale jednak niszowego Touarega, oferując więcej praktyczności w przystępniejszym wydaniu.