Spłonęło kultowe Top Mountain Motorcycle Museum na przełęczy Timmelsjoch
Każdy kto jechał przełęczą Timmelsjoch z pewnością kojarzy Top Mountain Motorcycle Museum. Dziś w wyniku pożaru to kultowe miejsce przestało istnieć.
Przełęcz Timmelsjoch jest jedną z ciekawszych tyrolskich dróg pomiędzy Austrią a Włochami. Malownicze widoki i fantastyczne zakręty pozwalają cieszyć się jazdą, a piękne punkty krajobrazowe idealnie sprawdzają się podczas dłuższych postojów. Nieco poniżej granicy na szczycie, po austriackiej stronie, znajdowało się fantastyczne Top Mountain Motorcycle Museum, czyli fantastyczna przestrzeń zapełniona szeregiem unikalnych motocykli. Niestety - to już czas przeszły. Dzisiaj nad ranem wybuchł pożar, który całkowicie zniszczył ten efektowny budynek oraz całą zgromadzoną tam kolekcję.
Top Mountain Motorcycle Museum na przełęczy Timmelsjoch stanęło w płomieniach nad ranem
Pożar wybuchł około 4:30 nad ranem. Służby ratunkowe przybyły na miejsce dość szybko (pomimo kiepskich warunków pogodowych i śniegu). W momencie rozpoczęcia akcji gaśniczej ogniem zajęty był wyłącznie dach muzeum, aczkolwiek kilka chwil później zapalił się cały budynek o powierzchni 3000 metrów kwadratowych.
Timmelsjoch
Według służb w pożarze nikt nie ucierpiał, aczkolwiek konstrukcja muzeum oraz wszystkie eksponaty uległy całkowitemu zniszczeniu. Najprawdopodobniej żaden motocykl nie przetrwał. W najbliższych dniach rozpocznie się weryfikacja stanu budynku oraz poszukiwanie "ocalałych" eksponatów.
Top Mountain Motorcycle Museum to inicjatywa pasjonatów
Przełęcz Timmelsjoch jest ceniona przez motocyklistów. Dwaj fani dwóch kółek (i jednocześnie bracia) postanowili zbudować tutaj unikalną przestrzeń, w której zgromadziliby kolekcjonowane przez lata eksponaty. Wśród nich nie zabrakło motocykli firm BMW, DKW, Ducati, Harley-Davidson, Honda, Indian, Matchless, Megola, Moto Guzzi, Münch, Norton, Triumph, Vincent i Zündapp. Był tam także unikat z 1905 roku - motorower firmy Laurin&Klement, z której wywodzi się Skoda, czy rzadkiego Brough Superior z 1939 roku.
Dla fanów czterech kółek też coś się znalazło. Swoje miejsce znalazł tutaj Lotus 23B, Porsche 356 Speedster czy Ferrari California Spider.
Top Mountain Motorcycle Museum było także unikalnym punktem pod kątem architektury. Drewniany budynek dobrze komponował się z tyrolskimi krajobrazami i był chętnie fotografowany.
Timmelsjoch to miejsce warte odwiedzenia
Jeśli kiedykolwiek będziecie mieli okazję nadłożyć trochę kilometrów, to warto zrezygnować z przejazdu przez Brennero na rzecz znacznie dłuższej, ale i bardzo malowniczej drogi przez tę przełęcz. Trasa zaczyna się za znanym kurortem narciarskim, Sölden, i ciągnie się aż do włoskiej miejscowości St. Leonhard in Passeier. Stamtąd warto zapuścić się bocznymi drogami do Merano i dalej do Bolzano.