Toyota Corolla TS 2.0 Hybrid - TEST. Niewiele poprawek, ale wystarczyło

Toyota Corolla po liftingu zyskała bardzo niewiele poprawek. Ale te, które się pojawiły, wystarczyły, aby było to auto może nie pożądane, ale bez większych wad.

Poprawić bestseller nie jest łatwo. Kilka drobiazgów i można wszystko zepsuć. Takie auta jak Toyota Corolla sprzedają się w setkach tysięcy sztuk, więc faclifting wymaga sporo uwagi. W przypadku najnowszego modelu zdecydowano się na poprawienie tylko tych elementów, na które narzekali klienci, i zaktualizowanie technologii na pokładzie. Efekt?

Samochód może wciąż nie powoduje szybszego bicia serca, ale idealnie wypełnia zadanie przed nim postawione. Toyota Corolla TS z dwulitrową hybrydą jest zaskakująco udana, mimo że tak na dobrą sprawę modernizacji trzeba w niej szukać niemalże z lupą.

Toyota Corolla TS 2.0 Hybrid - TEST. Blisko 200 KM? Nie to jest najważniejsze

Nowa hybryda w Corolli legitymuje się wyraźnie wyższą mocą, sięgającą 196 KM. Do tego przyspieszenie na poziomie poniżej 8 sekund i możemy mówić o aucie, które wyróżnia się dynamiką. Tyle, że w poprawionym układzie tak naprawdę nie o to chodzi.

Owszem, samochód jest wystarczająco dynamiczny, żeby nigdy nie brakowało nam mocy. Skrzynia CVT dzięki poprawionemu układowi pracuje płynniej, a samochód znacznie mniej "wyje" - po prostu mocniejszy silnik potrzebuje mniej czasu pracować na wyższych obrotach, a kompaktowe kombi szybciej nabiera zadanej prędkości. Niestety "mniej" nie oznacza "wcale".

Wciąż przy dynamicznej pracy prawej nogi Toyota będzie głośna. Zresztą, i tak będzie głośna, bo jest fatalnie wygłuszona, jeśli chodzi o dźwięki dochodzące z podwozia. Zwłaszcza na betonowych nawierzchniach Toyota Corolla zbyt wyraźnie "szumi".

Toyota Corolla

Natomiast na pewno udało się poprawić zużycie paliwa. Tak, 200-konna Corolla jest jeszcze oszczędniejsza. Przyczepiłbym się do 43-litrowego zbiornika, bo to faktycznie mikroskopijne wiaderko. Tyle, że nawet przy jeździe autostradowej wystarcza ono na 600 km. Na ekspresówkach - na 700 km. A w mieście, na około 800 - 850 km.

Średnie spalanie miejskie  w granicach 5 - 5,5 l/100 km to w Corolli norma, jeśli nie traktujemy pedału gazu jak najgorszego wroga. W optymalnych warunkach japońskie kombi potrafi nawet pokazać wyniki w okolicach 3,5 l/100 km. I to mi się podoba.

Zużycie paliwa Toyota Corolla TS 2.0 Hybrid
przy 100 km/h: 5,0 l/100 km
przy 120 km/h: 5,9 l/100 km
przy 140 km/h: 7,1 l/100 km
w mieście: 5,0 - 5,5 l/ 100 km

Zmiany drobne, ale znaczące

Toyota Corolla przed modernizacją miał we wnętrzu jedną, podstawową wadę. Były nią przestarzałe, mało atrakcyjne multimedia, które w początkowej fazie nie miały nawet interfejsu CarPlay/Android Auto. Teraz się to zmieniło, dzięki dużemu kontrastowemu ekranowi dotykowemu.

Oczywiście obsługuje bezprzewodowo telefony i ma wszystkie funkcje, których byśmy od niego oczekiwali. Tyle, że wciąż wygląda jak wielki telewizor. Na szczęście Japończycy zdecydowali się tylko na wymianę multimediów, bez integrowania systemu klimatyzacji z "ekranem sterującym", dzięki czemu możemy cieszyć się ergonomicznymi, fizycznymi przyciskami i pokrętłami.

Druga zmiana jest nieco bardziej estetyczna niż funkcjonalna. W Corolli pojawiły się nowe, w pełni cyfrowe zegary. Trzeba im przyznać, są proste do bólu, za to bardzo czytelne. I wyglądają znacznie lepiej niż "pół cyfrowy" ekran w modelu przed modernizacją. Mogłyby tylko, podobnie jak multimedia, być nieco bardziej ergonomiczne. W niektórych przypadkach trzeba się "naklikać" za konkretną funkcją i to nie do końca intuicyjnie.

Funkcjonalnie i zadziwiająco dobrze

Poza tym Toyota Corolla zmieniła się naprawdę nieznacznie. We wnętrzu zmianom uległy jeszcze tylko przeszycia na elementach wnętrza, ale to akurat wynika z nowej wersji - GR Sport. Czerwone wstawki, fotele ze zintegrowanymi zagłówkami i kilka dodatkowych napisów wyczerpują "sportowość" wnętrza. Choć muszę przyznać, że świetne wrażenie robią fotele. Nieźle trzymają w zakrętach i są naprawdę wygodne.

W ogóle Corolla ma to, co zawsze miały Skody i Volkswageny (ale już nie mają), czyli takie poczucie, że może i ta deska rozdzielcza niczym nie porywa, nie powoduje uśmiechu na twarzy, ale jednocześnie niczym nie irytuje.

Ani materiały, ani ergonomia (poza ww. multimediami), ani praktyczność, nie są złe. Tak samo jak spory, pakowny bagażnik z podwójną podłogą i dodatkowym schowkiem. Po prostu jest "w punkt".

O dziwo, co może zaskakiwać w aucie, które zupełnie nie ma takich aspiracji, "w punkt" jest też zawieszenie. Nie spodziewałem się po japońskim kompakcie wiele poza "poprawnością", tymczasem ten najpopularniejszy samochód świata naprawdę dobrze się prowadzi.

Przypomina mi trochę wcześniejsze modele Focusa. Nie jest zbyt miękko, ale dość komfortowo, za to bardzo pewnie. Oczywiście, Ford wciąż jest tu wzorem, ale Corolla wiele mu nie ustępuje. Trochę "bledszy" jest tu układ kierowniczy.

Choć niezły, brakuje mu czucia i nieco większej naturalności.

Toyota Corolla jest droga, ale nie aż tak jak się wydaje

Biorąc pod uwagę, że ceny Corolli w wersji kombi zaczynają się od 120 tys. zł, trudno mówić o jakiejś okazji. Oczywiście, Japończycy doliczają sobie za odmiany hybrydowe - jedyne dostępne w zmodernizowanej wersji.

W przypadku odmiany GR Sport mówimy o cenie przekraczającej 160 tys. zł i blisko 165 tys. zł za samochód w testowanej specyfikacji. Całkiem sporo, choć mamy tutaj do czynienia z autem naprawdę dobrze wyposażonym. Większość rzeczy, których moglibyśmy oczekiwać, jest na wyposażeniu.

Nawet "zejście niżej" to nieco tańszej Style (8 000 zł różnicy) nie pozbawi nas elementów, które są "konieczne". Z drugiej strony, jeśli chcemy skorzystać z najlepszych, adaptacyjnych świateł LED, musimy dopłacić do odmiany Executive, już sporo droższej, z dodatkowo skórzaną tapicerką i ogrzewaną tylną kanapą.

Myślę, że w tym segmencie sporą konkurencją dla Toyoty jest klasyczna Octavia. Mimo teoretycznej różnicy w osiągach (na korzyść japońskiej propozycji), konkurencją będzie tutaj odmiana 1.5 TSI z miękką hybrydą i skrzynią DSG.

Tutaj oczywiście mamy lepsze możliwości konfiguracji i znacznie tańszy "na start" samochód. Ale po zrównaniu wyposażenia okazuje się, że wszystko rozbija się o finansowanie - bo Skoda kosztuje plus minus tyle samo co Toyota Corolla TS 2.0 Hybrid.

Toyota Corolla po liftingu - podsumowanie i opinia

Oczywiście, Corolla to nie jest żaden samochód, do którego można by "wzdychać". Z drugiej strony, jest niesamowicie wręcz dobra we wszystkim tym, do czego została stworzona. To wciąż jest zaskoczenie, że auto, które mimo wszystko kojarzy się z "nijakością", prowadzi się tak dobrze, jest dynamiczne, wygodne i bardzo oszczędne.

Cenowo nie ma już szału, ale niestety nigdzie nie znajdziemy już okazji. Jesteśmy bardzo ciekawi słabszej wersji, z silnikiem 1.8. Nowa moc 140 KM może już spowodować, że dopłata do 2.0 będzie mniej sensowna. Z drugiej strony, Japończycy wymagają tylko 10 tys. zł za dodatkowe blisko 60 KM i niewiele wyższe zużycie paliwa.

Innymi słowy, Toyota jest jaka jest, ale to wyjątkowo udany samochód, w którym po liftingu poprawiono wszystko to, co "bolało" przed modernizacją.

Zalety
  • Dynamiczny silnik
  • Niskie zużycie paliwa
  • Bardzo dobre prowadzenie
  • Wygodne fotele
  • Praktyczne wnętrze
Wady
  • Wyciszenie od podłoża
  • Przeciętna ergonomia zegarów i multimediów
  • wciąż potrafi być zbyt głośna
  • adaptacyjne światła są tylko w wersji Executive

SILNIK benz, R4. 16 zaw. + elektr.
TYP ZASILANIA PALIWEM wtrysk wielopunktowy
POJEMNOŚĆ 1987 cm3
MOC MAKSYMALNA b./el./syst.: 112 kW (152 KM)/83 kW (113 KM)/ 144 kW (196 KM)
MAKS. MOMENT OBROTOWY b./el.: 190/206 Nm
SKRZYNIA BIEGÓW automatyczna, bezstopniowa
NAPĘD przedni
ZAWIESZENIE PRZÓD kolumny McPhersona
ZAWIESZENIE TYŁ podwójne wahacze
HAMULCE tarczowe went./tarczowe
OPONY 225/40R18
BAGAŻNIK 581 / 1591 l
ZBIORNIK PALIWA 43 l
TYP NADWOZIA kombi
LICZBA DRZWI / MIEJSC 5/5
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) 4660/1790/1460 mm
ROZSTAW OSI 2700 mm
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ 1535/
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM 450/750 kg
ZUŻYCIE PALIWA 4,4 - 4,7 l/100 km
EMISJA CO2 100 - 105 g/km
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h 7,7 s
PRĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 180 km/h
GWARANCJA MECHANICZNA
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ (1.8 Hybrid Active) 126 900 zł
CENA WERSJI TESTOWEJ 160 900 zł
CENA EGZ. TESTOWANEGO 164 900 zł