Ta Toyota HiAce z 1991 roku kosztuje krocie, ale nie codziennie zdarza się taka sztuka.

Toyota Hiace to kawał historii motoryzacji, czy tego chcemy, czy nie. Teraz trafia się na sprzedaż wyjątkowy egzemplarz, niewyjątkowego auta.

Powiedzmy sobie szczerze, że Toyota HiAce jest samochodem tak samo legendarnym, jak nieporywającym. Mało który prawdziwy "petrolhead" zwróci na nią uwagę, choć to model, który pozwolił na rozwój pewnie połowy świata. Uparcie dowozi towary od 1967 roku. Tak, w tym roku HiAce będzie miała 55 lat. Czwarta generacja, produkowana od 1989, przetrwała w produkcji 15 lat i do dziś jest niezmiernie popularna tam, gdzie potrzebna jest trwała "siła robocza".

Dlatego zdrowy egzemplarz, taki jak poniższy może być przyszłym klasykiem i mimo wszystko warto się nim zainteresować.

Toyota HiAce z 1991 roku za 30 900 Euro?

Przy obecnych cenach samochodów, niemal 150 tysięcy złotych za niedużego busa to może wciąż nie taka zła oferta. Z drugiej strony, na bogate wyposażenie nie ma co liczyć. Ale w ogóle, czemu ktoś na mobile.de wystawia HiAce w takiej cenie?

Bo ma 490 km przebiegu!

Ktoś kupił dostawczaka i nim nie jeździł. Trochę smutne, ale wóz jest w idealnym stanie i wygląda, jakby właśnie wyjechał z salonu. Pochodzi z Danii i sprzedający zapewnia, że ma do niego wszystkie dokumenty. Oczywiście ma również komplet kluczyków oraz zafoliowane fotele. W środku nic nie jest zniszczone.

HiAce

Toyota HiAce z ogłoszenia to wersja trzyosobowa z blaszaną zabudową. Z wyposażenia mamy cyfrowy zegarek (Toyota z powodzeniem stosuje go do dziś) i prawdopodobnie radio. Żadnej klimy, żadnych bajerów. Tylko sprzęt do pracy.

Do napędu służy silnik diesla o pojemności 2.4 litra. To nowsza wersja jednostki 2L-TE, turbodoładowana, osiągająca moc 97 KM i moment obrotowy 240 Nm. Idealna. Prosta, dość mocna jak na lekkie HiAce i prawdopodobnie nie do zepsucia.

I przyznamy się, że choć nasze serca biją mocniej dla innych aut, tak niemal fabrycznie nowe, idealnie zachowane HiAce z 1991 roku ma w sobie coś przyciągającego. To się chyba nazywa nostalgia. Wozilibyśmy nią sprzęt na sesje zdjęciowe.

HiAce

Za sprzedaż odpowiada duńska firma C.C. Cars, która w swojej ofercie ma też kilka bardziej typowych klasyków - od Alfy Romego GT Junior Bertone do wyczynowego Fiata X 1/9 oraz Bentleya 4,25 litre z 1937 roku.