Toyota nie króluje już w kategorii lojalności klientów. Wiele osób przesiadło się do Tesli
Toyota przez lata mogła chwalić się największą lojalnością swoich klientów. W USA większość z nich przesiadała się pomiędzy kolejnymi modelami tej marki. Teraz jednak uległo to zmianie, a japońska marka spadła w rankingu na siódmą pozycję. Wszystkiemu winna jest... Tesla.
Lojalność klientów wobec marki to coś, co dla wielu marek jest kluczową kwestią. Tutaj latami brylowała Toyota, której w USA nikt nie mógł dorównać. Wiele osób przesiadało się pomiędzy kolejnymi samochodami marki, nie biorąc pod uwagę konkurencyjnych marek.
Teraz jednak uległo to zmianie. Japońska marka wypadła ze ścisłej czołówki i przegrała z amerykańskimi konkurentami. Co więcej - wierni użytkownicy Toyot przesiedli się głównie do Tesli.
Toyota przegrywa na polu elektromobilności. Nawet w USA jest to widoczne
W USA ta japońska marka od lat była w ścisłej czołówce lojalności klientów, wraz z Fordem i Chevroletem. Teraz błękitny owal zajął najwyższy stopień podium, a Chevrolet zadowolił się drugim miejsce. Wysokie pozycje zajmują też takie marki jak Subaru, Nissan, Kia i Hyundai. To właśnie za nimi znalazło się nowe miejsce Toyoty, dla której współczynnik lojalności spadł do 52,3%.
Większość dotychczasowych użytkowników przesiadła się na Tesle, stawiając na elektromobilność. Japończycy wiedzą o tym i mocno inwestują w nowe modele, które zobaczymy w najbliższych latach. W 2026 roku zadebiutuje też całkowicie nowa platforma, która pozwoli na masowe wykorzystanie akumulatorów półprzewodnikowych.
Co ciekawe w segmencie premium króluje właśnie... Tesla
Tutaj blisko 70% użytkowników pozostaje wierna marce, co jest dużą niespodzianką w obliczu wielu problemów jakościowych, które trapią te samochody. Zajmujące drugie miejsce BMW ma dużo niższy wynik - aż o 18,8%.
Tesla to też jedyna marka w USA, przy której klienci głównie zostają, a nie odchodzą od niej. To tylko pokazuje, że wydajność tych samochodów i dostępność Superchargerów jest kluczową cechą, dla której w USA cieszy się ona taką popularnością.
Zmiany widać także w Europie
Rosnąca popularność Tesli Model 3 i Model Y sprawia, że znane marki tracą klientów. Jednocześnie wielkie koncerny nie są w stanie rywalizować cenowo, a spadającą sprzedaż rekompensują zwolnieniami i cięciami w produkcji. Wszystko wskazuje więc na to, że reszta tej dekady może całkowicie należeć do marki Elona Muska.
Źródło: Automotive News