Toyota, Mazda i Subaru tworzą razem trzy nowe silniki spalinowe. To zaskakujący ruch
Toyota, Mazda i Subaru rozszerzają współpracę i tworzą razem trzy nowe silniki spalinowe. To naprawdę zaskakujący ruch - producenci blisko ze sobą współpracują, ale każdy tworzy unikalną dla siebie jednostkę. Oto co o nich wiemy.
- Toyota, Mazda i Subaru zacieśniają współpracę
- Każda z tych firm tworzy unikalny dla siebie silnik
- Współpraca pomiędzy markami poprawi wymianę wiedzy i obniży koszty produkcji
- Będą to trzy niezależne konstrukcje
Tego zupełnie się nie spodziewaliśmy. Toyota, Mazda i Subaru tworzą razem nowe silniki. Nie jest to jednak jedna konstrukcja, która pojawi się w autach tych firm. Wręcz przeciwnie - każdy stawia na własną unikalną jednostkę napędową, a wspólnym mianownikiem jest tutaj wymiana wiedzy i optymalizacja kosztów produkcji. Co więcej, będą to nie tylko bardzo wydajne, ale też "ekologiczne" silniki.
Toyota, Mazda i Subaru pracują nad trzema rodzajami silników. Co o nich wiemy?
Zacznijmy od tej pierwszej marki. Toyota rozwija dwie konstrukcje - 1.5 i 2.0. Wiadomo, że będą one współpracowały z układem hybrydowym, zapewnią wysoką moc i świetną wydajność termiczną. Japończycy pochwalili się też tym, że nowa konstrukcja jest bardzo "niska". To wpływa na dwie rzeczy.
Po pierwsze - linia maski będzie niższa. Dzięki temu poprawi się aerodynamika, a styliści zyskają pole do popisu z wyglądem samochodów. To także plus w kwestii bezpieczeństwa pieszych w razie wypadku.
Mazda rozwija silniki Wankla. To już pewne - będą nowe konstrukcje
Ta marka pokazała wariant z jednym i dwoma rotorami. Tutaj również nie ma jeszcze szczegółowych informacji, ale wszystko wskazuje na to, że mają one pełnić rolę generatorów dla jednostek elektrycznych. To przełoży się na lepsze osiągi i duży zasięg.
Subaru z kolei tworzy nowego boksera z układem hybrydowym
Tutaj zdradzono najmniej informacji, aczkolwiek kluczową kwestią także jest wydajność i ekonomia. Co więcej, układ hybrydowy ma być standardem w połączeniu z nową jednostką napędową.
Warto dodać, że wszystkie trzy marki stawiają na paliwa alternatywne
Mowa tutaj o paliwach syntetycznych, biopaliwach i płynnym wodorze. Według Japończyków te konstrukcje pojadą na każdym z nich, w zależności od konfiguracji. To ciekawy i odważny ruch, gdyż w zasadzie żadna inna masowa marka nie idzie w tym kierunku.
Co więcej, Toyota, Mazda i Subaru zapewniają, że dalej pozostają konkurentami i nie tworzą "grupy". Kluczem do sukcesu jest po prostu współpraca, która pozwoli przyspieszyć prace nad nowymi jednostkami napędowymi i obniży koszty produkcji.