Toyota RAV4 debiutuje w wersji Black Edition, gdyż czerni nigdy zbyt mało ¯\_(ツ)_/¯

Zestaw "czarny na czarnym" to klasyka gatunku - choć już nieco oklepana. Toyota RAV4 zyskała właśnie taki limitowany wariant. Co go wyróżnia?

Kiedy przychodzi dyskutować o kolorach, to nagle wszyscy głośno mówią, że chcieliby auta w odważnych barwach i nieoczywistych odcieniach. Kiedy przychodzi kupić takie auto, to nagle jednak wszyscy wybierają klasykę, wręcz nudne lakiery. Nikogo nie powinno więc dziwić, że większość marek odpuszcza sobie spełnianie zachcianek garści klientów, stawiając na sprawdzone rozwiązania. Przykładem może być właśnie taka Toyota RAV4. Być może mogła być w niebanalnym kolorze - zieleni, pomarańczy czy czymś innym, co rzuca się w oczy. Japończycy zdecydowali się jednak na inną opcję - znacznie bezpieczniejsza. Mowa o czerni.

"Czarno na czarnym", czyli iście bojowa klasyka gatunku. Elegancka i cichociemna wersja nie tylko wyróżnia się lakierem Midnight Black.

Toyota RAV4 dostała także inaczej obszyte wnętrze

Postawiono tutaj - oczywiście - na czarną syntetyczną skórę, którą przełamują szare przeszycia. Dzięki temu całość ma choć odrobinę indywidualnego charakteru. Całość uzupełnia bardzo bogate wyposażenie standardowe. RAV4 Black Edition bazuje na jeden z topowych odmian (Style), tak więc na pokładzie znajdziemy nie tylko nowe multimedia, ale też kamery 360 stopni, podgrzewane fotele czy cyfrowe lusterko wsteczne.

Sercem tego auta jest oczywiście najmocniejsza jednostka w gamie. To 2.5-litrowa jednostka hybrydowa, która generuje 218 KM w wariancie przednionapędowym i 222 KM w odmianie 4WD. Szczególnie interesująca będzie ta druga wersja, gdyż "napędzana elektrycznie" tylna oś wspomaga jazdę po śliskich i luźnych nawierzchniach.

Auto dostępne będzie tylko w Europie, a pierwsze sztuki trafią do dealerów w październiku.