Toyota sprzedała 300 milionów samochodów. Ile znaczy dużo?
Ta liczba robi wrażenie. Toyota sprzedała już 300 milionów samochodów, a jej historia zaczęła się w 1935 roku od niepozornego samochodu, który nadał rozpędu tej marce.
Wiedza wielu osób na temat tej marki ogranicza się do haseł "jest z Japonii", "istnieje od dawna" i "produkuje Corollę". Jakby nie patrzeć są to informacje, które w zupełności wystarczają. Czasami jednak warto wiedzieć więcej. Na przykład cenną ciekawostką, którą można pochwalić się przy piwie lub podczas spotkania ze znajomymi, jest fakt, że Toyota wyprodukowała 300 milionów samochodów.
A wszystko zaczęło się w 1935 roku od samochodu o prostej nazwie AA. Kiichiro Toyoda wybrał wówczas prostą drogę do stworzenia swojego wymarzonego auta. Za pieniądze pożyczone od ojca (nazywanego po dziś dzień ojcem rewolucji industrialnej w Japonii) kupił Chevroleta Mastera i Forda z 1933 roku. Auta te trafiły do Japonii i poprzez rozbieranie każdego detalu śrubka po śrubce inżynierowie poznali ich konstrukcję.
Później połączono ze sobą rozwiązania konstrukcyjne z Chevroleta, elektronikę i silnik "skopiowane" z Forda, a to wszystko okraszono własną stylistyką. Tak właśnie narodziła się Toyota AA - pierwszy model tej marki.
Toyota wyprodukowała 300 milionów samochodu. Pozwólcie, że wyjaśnię "ile to dużo"
W tej chwili w USA mieszka 331 milionów osób. Wyobraźcie więc sobie, że każdy Amerykanin ma jedną Toyotę - a 30 milionów zostaje bez samochodu. Brzmi to jak szaleństwo, nieprawdaż?
Przez blisko 90 lat ta marka stworzyła szereg aut, które stały się legendami. O AA wie wbrew pozorom niewiele osób, ale późniejsza Toyota SA jest już bardziej znana. Model Publica również nie jest szczególnie znany, ale Corolla to już kultowa nazwa. To samo tyczy się Crowna (zaczynającego karierę jako Toyopet), a później Celici, Cariny i Camry.
Blisko 54 miliony samochodów z tych 300 milionów to właśnie Corolle. Ten model stał się motorem napędowym całej marki i zmotoryzował wiele rodzin, nie tylko w Japonii. Warto jednak zaznaczyć, że ponad 180 milionów samochodów Toyoty zostało w Japonii, a na eksport trafiło blisko 120 milionów samochodów.
A Japończycy nie zwalniają tempa
W zeszłym roku do klientów dostarczyli blisko 10,5 miliona samochodów. W tym roku wynik będzie zbliżony. Przyszłość tego koncernu także nie zapowiada się źle.
Po pierwsze - nikt tutaj nie zapomina o autach sportowych. Japońska marka szykuje kilka ciekawych modeli, zarówno z silnikami spalinowymi, jak i elektrycznymi. Po drugie - zapowiedziano także nową generację aut elektrycznych, nie rezygnując jednocześnie z modeli spalinowych i hybrydowych.