Toyota stawia na Wałbrzych. Zakład tej marki podwoi produkcję

O tym, że Polacy to fachowcy nie trzeba nikogo przekonywać. Nawet Japończyków, którzy stawiają na nasz kraj. Toyota podwoi produkcję w zakładzie w Wałbrzychu.

Toyota Wałbrzych dostanie kolejną linię produkcyjną. Japoński producent zamierza podwoić produkcję dwóch kluczowych komponentów, które wyjeżdżają z tego zakładu - przekładni e-CVT oraz silnika 1.5 TNGA. Wszystko to kierowane będzie m.in. do nowej Toyoty Yaris, z którą marka wiąże ogromne nadzieje. Tym samym inwestycje w polski zakład wyniosą łącznie 5,5 miliarda złotych, a firma będzie zatrudniała około 3000 pracowników. Zakończenie inwestycji planowane jest na rok 2022. Rozbudowana zostanie między innymi odlewnia oraz hala obróbki i montażu silników.

Toyota Wałbrzych

Wałbrzych i Toyota - rosnąca potęga

Toyota jest jednym z najważniejszych pracodawców w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, której zresztą była współzałożycielem. W październiku ubiegłego roku w Wałbrzychu uruchomiono produkcję elektrycznych przekładni hybrydowych 1.8. We wrześniu tego roku w Jelczu-Laskowicach wystartowała produkcja silnika konwencjonalnego 2,0 l TNGA współpracującego z napędami hybrydowymi.

W kwietniu przyszłego roku w Jelczu-Laskowicach ruszy produkcja pierwszej z dwóch planowanych linii silnika TNGA o pojemności 1,5 l. Rok później w fabryce w Wałbrzychu uruchomiona zostanie pierwsza z dwóch planowanych linii współpracującej z tym silnikiem elektrycznej przekładni hybrydowej e-CVT, w tym produkcja silników elektrycznych MG1, stanowiących integralną część elektrycznej przekładni hybrydowej. W ten sposób polskie zakłady Toyoty będą tworzyć jeden hybrydowy zespół napędowy.