Toyota Yaris GR Sport - Bliżej ziemi
Nie udało Wam się kupić limitowanego Yarisa GRMN? No cóż, mamy dla Was nagrodę pocieszenia - Japończycy pokazali wersję GR Sport. Ale... jest w tym haczyk.
I wcale nie jest nim to, że samochód nie będzie miał takich osiągów, jak GRMN, choć nie będzie miał. Ma być "pomostem" pomiędzy modelami, nastawionym na poprawienie prowadzenia.
Z tego powodu w GR Sport pojawią się usztywnione amortyzatory Sachs Performance, zmieniono też poprzeczny stabilizator na sztywniejszy. Te drobiazgi pozwolą też na obniżenie prześwitu - usportowiony Yaris jest o 11 milimetrów bliższy ziemi. Oprócz tego, stoi na dedykowanych, siedemnastocalowych, czarnych felgach, na które naciągnięto opony Bridgestone Potenza RE50. To ma znacznie poprawić prowadzenie japońskiego "mieszczucha".
Z zewnątrz Yarisa poznamy po czarnym spoilerze z tyłu i analogicznie pomalowanych wstawkach na nadwoziu (opcjonalnie będzie można domówić do tego czerwone naklejki). Zmieniono też troszkę zderzaki. We wnętrzu pojawiły się lepiej wyprofilowane fotele wykończone czarno-białym zamszem, czarna podsufitka oraz kierownica przełożona wprost z GT86.
A, najważniejsze, czyli silnik. W przeciwieństwie do trzydrzwiowego GRMN, zamiast 1.8 Turbo znajdziemy tutaj... standardową hybrydę 1.5. I GR Sport dostępny jest tylko jako wersja 5d.
Samochód zadebiutuje 2 października podczas targów w Paryżu.