Mon dieu! Francuzi wypuszczą na rynek 500-konne Renault 5 Turbo 3E. Wygląda odlotowo!

Zapamiętajcie tę nazwę: Renault 5 Turbo 3E. Francuzi dali zielone światło projektowi, który przenosi tę markę w rewiry zarejestrowane dla supersamochodów - a to wszystko dostaniemy w opakowaniu małego hatchbacka!

  • Renault 5 Turbo powróci w nowym elektrycznym wydaniu
  • Model o nazwie Turbo 3E bazuje na specjalnej lekkiej i wytrzymałej konstrukcji z włókna węglowego
  • Pod prawą nogą dostaniemy 500 KM

To nie jest pomyłka. Francuzi właśnie dali zielone światło projektowi, który jest idealnie szalony. Nazywa się Renault 5 Turbo 3E i ma być hołdem dla kultowego sportowego wariantu tego auta. Choć częściowo przypomina produkcyjną "piątkę", to nie ma z nią zbyt wiele wspólnego. Pojedyncze elementy nadwozia są tutaj takie same, ale całą resztę zbudowano od zera. A wszystko po to, aby zainstalować tutaj bardzo mocny napęd.

Renault 5 Turbo 3E odda w ręce kierowcy 500 KM. To cudownie szalona maszyna!

Na platformie Prime Video pojawił się czteroodcinkowy dokument "Anatomie d’un come-back", który przedstawia historię prac nad nowym Renault 5. W ostatnim odcinku odkryto najmocniejsze karty: projekt, który pomimo stopnia skomplikowania i kosztów trafi na rynek. Jest to model 5 Turbo 3E, czyli nowa interpretacja najbardziej szalonego wcielenia "piątki".

I co jak co, ale to jest coś wspaniałego. Masywne poszerzone nadwozie przyciąga wzrok, a detale w idealny sposób nawiązują do pierwowzorów. Różnicą będzie jedynie napęd. Miejsce spalinowych silników, w "piątce" turbodoładowanych rzędowych czwórek i w Clio V6-ki, zajmie tutaj napęd elektryczny.

Renault 5 Turbo 3E 2025

I to nie byle jaki, gdyż pod prawą nogą znajdzie się aż 500 KM do wykorzystania. Auto będzie opracowaną od podstaw konstrukcją z włókna węglowego, doszlifowaną pod kątem osiągów. Idziemy więc tutaj tropem Clio V6, które z seryjnym modelem nie miało zbyt wiele wspólnego.

Przyspieszenie do setki ma zajmować 3 sekundy, a właściwości jezdne będą imponujące. Mam cichą nadzieję, że będzie mi dane choć na chwilę ich zasmakować.

W przyszłym roku poznamy więcej informacji na temat tego projektu - włącznie z liczbą zaplanowanych aut oraz ze szczegółami dotyczącymi specyfikacji. Pewne jest to, że Renault 5 Turbo 3E wyjedzie ze specjalnie przygotowanej linii produkcyjnej i będzie niemal ręczną robotą. To może być rarytas dla kolekcjonerów i fanów marki!