Tusk zmienia zasady gry. Tu na koła trafia 1288 Nm!
Ma 1000 KM, 1288 Nm i wygląda tak, że ślinimy się na jego widok. Na SEMA zadebiutował Dodge Charger o nazwie Tusk, który korzysta z jednej z najbardziej odlotowych jednostek napędowych w historii motoryzacji.
Targi SEMA to Disneyland dla osób, które kochają tuning. W Las Vegas pod jednym dachem można oglądać najbardziej wyjątkowe projekty mniej lub bardziej znanych firm. Niektórzy prześcigają się w tworzeniu odlotowych samochodów, aczkolwiek praktycznie każdy pojazd, który można tam zobaczyć, przyciąga wzrok w większym lub mniejszym stopniu. Nie inaczej jest w tym przypadku. Oto Tusk, czyli Dodge Charger w wydaniu firmy Ringbrothers.
Wyróżnia go nie tylko bojowy wygląd. Pod maską kryje się tutaj jednostka, która jest bardzo rzadka, mocna i wyjątkowa w każdym calu.
Tusk, czyli kieł. Dodge Charger od Ringbrothers może wbić się w pamięć
Bazą był tutaj samochód z 1969 roku, choć w praktyce z seryjnej maszyny nie zostało zbyt wiele. Nową ramę przygotowała firma Roadster Shop, co pozwoliło na łatwiejsze wpasowanie wszystkich komponentów. Nie obyło się tutaj jednak bez poważnych modyfikacji ściany grodziowej ze względu na obecność wyjątkowego silnika.
Dodge Charger Tusk dostał silnik Hellephant. Jeśli nie wiecie co to za jednostka, to pozwólcie, że w skrócie Wam opowiemy. To blisko 7-litrowa konstrukcja, która powstała z myślą o samochodach nie nowszych niż z rocznika 1976.
Wspiera ją ogromna sprężarka mechaniczna, a łączna moc to 1000 KM i 1288 Nm. Co ciekawe Dodge stworzył tylko 100 takich jednostek napędowych, a ich ceny osiągają teraz kosmiczny poziom. Fakt, że Tusk ma go pod maską sprawia więc, że jest prawdziwym rodzynkiem w świecie modyfikowanych amcarów.
Okiełznanie takiej mocy nie jest proste
Pomaga w tym jednak szereg innych modyfikacji. Zawieszenie gwintowane to sprawdzony model Fox RS SV, który połączono z niezależnym zawieszeniem przedniej i tylnej osi. To gwarancja odpowiedniej stabilności i świetnego prowadzenia.
Moc na koła przekazuje 6-biegowa manualna skrzynia biegów Bowler Tremec T-56 Magnum za pośrednictwem wału napędowego z włókna węglowego.
Nadwozie? Ciężko nie zawiesić oka na tym aucie
Bojowy wygląd to nie tylko zasługa niewielkiego prześwitu. Większe koła o świetnie dopasowanym wzorze i fantastyczne czarno-złote malowanie tworzy tutaj idealny zestaw. W kabinie z kolei znalazło się miejsce na nowoczesne wyposażenie w stylu retro. Nie brakuje więc klimatyzacji i multimediów, odpowiednio dopasowanych do wyglądu kokpitu.