Ups, Omoda i BYD sprzedają więcej samochodów, niż FIAT. Póki co na wyspach

Fiat, mocny przez lata na wielu rynkach, teraz jest cieniem dawnej potęgi. W efekcie zjadają go... Chińczycy. Omoda i BYD notują lepszą sprzedaż niż ta włoska marka w Wielkiej Brytanii.

  • Omoda i BYD notują ogromne wzrosty sprzedaży w Wielkiej Brytanii
  • Tymczasem Fiat jest mniej więcej na tym samym poziomie od dłuższego czasu
  • Włoska marka traci na tle konkurentów
  • Wielka Brytania jest obecnie kluczowa dla wielu chińskich marek

Brytyjczycy nie zrezygnowali z planu dekarbonizacji i wycofania samochodów spalinowych ze sprzedaży. Ich cele są niezmienne, a sprzedaż pojazdów na prąd powoli rośnie. Korzystają z tego chińskie marki. Wielka Brytania nie nałożyła, przynajmniej póki co, dodatkowego cła na produkty z Chin. W końcu nie będąc już w Unii Europejskiej nie są zobligowani do wprowadzania nowych regulacji. W efekcie takie firmy jak Omoda czy BYD notują coraz większe sukcesy.

Omoda i BYD przebiły potęgę sprzed lat - czyli Fiata

Przełomowym momentem był październik, kiedy to do klientów na rynku brytyjskim trafiło blisko 900 egzemplarzy Omody, 780 BYD i... 779 Fiatów. Wydawać by się mogło, że jest to nieistotna zmiana i chwilowa anomalia. Nic bardziej mylnego.

Przede wszystkim Omoda i BYD notują wzrosty sprzedaży w zasadzie z miesiąca na miesiąc. Estymacje na listopad sugerują, że różnica pogłębi się. Fiat stoi w miejscu a nawet spada, więc szans na rywalizację nie ma zbyt dużych.

BYD Omoda

Chińskie marki idą niczym taran i dosłownie "zmiatają" z rynku potęgi sprzed lat. Niektóre firmy, zwłaszcza z grupy Stellantis, mają powody do obaw. Citroen ze swoją skromną i specyficzną ofertą może niestety być kolejną marką na liście "do wyprzedzenia".

W Polsce ta zmiana też jest widoczna. Tutaj MG ociera się o pierwszą dwudziestkę w kraju, a w ślad za nim idą nowicjusze - Omoda i Jaecoo. BYD ma nieco trudniejsze zadanie z autami elektrycznymi, ale hybrydy mogą już nieco bardziej namieszać na rynku.

Możemy więc śmiało założyć, że rok 2025 będzie przełomowy i trudny, gdyż może oznaczać wielką zmianę na rynku. Pytanie czy warto z niej korzystać, czy jest to powód do obaw przed wpadnięciem w silne objęcia chińskich firm.