Volkswagen Golf 1.0 TSI BlueMotion - najoszczędniejszy
Volkswagen chwali się nową odmianą Golfa - tym razem nie jest to żadna wyczynowa wersja, a wariant dla tych, którzy lubią niskie spalanie. I to najlepiej w starym, dobrym stylu - bez zabawy w napęd hybrydowy, a po prostu z małym silnikiem. Nowa odmiana BlueMotion to najoszczędniejszy Golf w historii.
Takie miano to zasługa jednostki TSI, która w tym aucie ma tylko litr pojemności i trzy cylindry. Motor generuje skromne, choć wystarczające 115 KM i 200 Nm momentu obrotowego, co przekłada się na prędkość maksymalną wynoszącą 204 km/h i przyśpieszenie od zera do setki zajmujące 9,7 sekundy. To wszystko przy współpracy z sześciobiegowym manualem lub siedmioprzełożeniową skrzynią DSG.
BlueMotion to jednak plakietka oznaczająca bardziej interesujące wyniki w nieco innej materii - konsumpcji paliwa. Średnie zużycie benzyny w tym Golfie to tylko 4,3 litra na 100 km, a więc w trasie nie powinno być problemu, by pokonać granicę czterech litrów.
Ta wersja, poza oszczędnym silnikiem, obejmuje także tylny spoiler w kolorze nadwozia, sportowo zestrojone zawieszenie i 15-calowe alufelgi, klimatyzację, system automatycznego hamowania po kolizji oraz elektroniczny dyferencjał XDS. Cena Golfa w takim wariancie w Polsce nie jest jeszcze znana, lecz w Europie ma być ona na poziomie 20 450 euro, co czyni z BlueMotion nieco bardziej przystępną inwestycję niż auta z napędem elektrycznym czy...Volkswagen XL1.