Volkswagen ID.4 2024. Co zmieni się tutaj po liftingu? Sprawdzamy!
Gama elektrycznych aut marki z Wolfsburga jest wciąż młoda, ale nadszedł już czas na liftingi. Następny w kolejce jest Volkswagen ID.4 2024. Co zmieni się w niemieckim SUV-ie napędzanym prądem?
W przypadku samochodów elektrycznych ewolucja jest niezwykle ważna. Wiele aut jest dość eksperymentalnych, gdyż wprowadzają całkowicie nową stylistykę, która nie każdemu przypada do gustu. Pewne rzeczy wymagają też dopasowania do oczekiwań klientów. Idealnym przykładem jest tutaj Volkswagen ID.3 2023. Niemcy skupili się tutaj na najbardziej krytykowanych detalach, aby poprawić odbiór tego modelu. Teraz w kolejce ustawił się Volkswagen ID.4 2024. Co się w nim zmieni?
Volkswagen ID.4 2024. Dyskretna ewolucja jest kluczem do sukcesu
Przede wszystkim spodziewajcie się tutaj zmian idących śladem mniejszego modelu. Delikatnie zmodyfikowany pas przedni zyska agresywniejszy zderzak i nowe lampy. Analogiczne zmiany zajdą z tyłu - drastycznej rewolucji nie ma co liczyć.
Volkswagen ID.4 od początku był bardziej dopracowanym samochodem. We wnętrzu nie brakowało miękkich tworzyw i lepszego wykończenia. Niemcy nie muszą więc projektować od zera kilku kluczowych elementów.
Przypomnijmy - w modelu ID.3 boczki drzwi były wykończone twardym plastikiem, a na desce rozdzielczej poskąpiono miękkiego tworzywa. To zmieniło się w odświeżonym modelu.
ID.4 zyska za to nowe warianty kolorystyczne kabiny, a także szereg poprawek skupiających się na drobnych detalach.
Nasi koledzy z motor.es przygotowali wizję nadchodzącego modelu. Naszym zdaniem wiernie odzwierciedla ona nadchodzące nowości.
Volkswagen ID.4 2024
Volkswagen ID.3, ID.4 i ID.5 to wciąż kluczowe produkty tej marki
Niebawem dołączy do nich zapowiadany od dłuższego czasu model ID.7, który ma być największą rewolucją w gamie aut elektrycznych Volkswagena. Chodzi tutaj przede wszystkim o zasięg i niskie zużycie energii. Aerodynamiczna sylwetka w połączeniu z większym akumulatorem ma zapewnić do 700 kilometrów zasięgu na jednym ładowaniu.
W drodze są też całkowicie nowe auta, w tym korzystające z platformy MEB+ i MEB Entry. Ta pierwsza ma być rozwinięciem konstrukcji MEB i zapewni większy zasięg oraz lepszą wydajność. MEB Entry to z kolei przednionapędowy wariant, który opracowano z myślą o małych i tanich autach.
To właśnie na nim powstanie zaprezentowany niedawno Volkswagen ID.2All, który na drogi wyjedzie w 2026 roku.