Volkswagen mówi "papa" spalinowym sportom motorowym

To nie jest dobry tydzień dla fanów motorsportu. Najpierw Citroen postanowił wycofać się z rywalizacji w rajdach, a teraz Volkswagen ogłasza, że stawia wyłącznie na auta elektryczne.

Krótko mówiąc musimy pożegnać się z obecnością Volkswagena w rajdach i w wielu kategoriach na torach. Dyrektor Volkswagen Motorsport Sven Smeets decyzję argumentuje tym, że sport samochodowy ma rozwijać elektromobilność, w tym technologie, które docelowo trafią do produkcyjnych aut tej marki.

Game over, TCR

Oznacza to, że Volkswagen znika między innymi z serii TCR. Jest to problematyczna sytuacja dla wielu zespołów, które wyczekiwały nowego auta bazującego na Golfie VIII generacji. Jego debiut zaplanowano na przyszły rok, jednak teraz, gdy Niemcy wyciągnęli wtyczkę z gniazdka, projekt zostaje całkowicie zarzucony. Volkswagen Polo R5 pozostanie w produkcji, jednak marka ta nie będzie zgłaszała fabrycznie wspieranych załóg.

Elektryki na czele

Kluczowym dla Volkswagena autem pozostanie ID.R, którego konstrukcja będzie dalej rozwijana i dopracowywana. Na bazie tego modelu powstaną najprawdopodobniej kolejne modele, które będą mogły startować w najróżniejszych kategoriach. Volkswagen Motorsport nie zdradza jednak szczegółowych planów rozwoju.