Chcecie przycisków? Volkswagen już je ma. Szykują się lata miłego wciskania
Fani klikania, wciskania i macania, łączmy się. Volkswagen wysłuchał naszych głosów i wprowadzi więcej fizycznych przycisków w swoich autach.
- Volkswagen potwierdza, że nowe modele zyskają mocno zmodyfikowane wnętrza
- Pojawi się w nich znacznie więcej fizycznych przycisków
- To odpowiedź na krytykę ze strony klientów
W 2017 lub 2018 roku Volkswagen pokazał prototypowe wnętrze, które miało być "wzorem kokpitu przyszłości". Zbudowano je w oparciu o Golfa VII generacji i wszędzie miało dotykowe przełączniki i ekrany. Wyglądało to kiepsko, ale budziło zainteresowanie - miało w sobie nutkę futurystycznego klimatu.
Nie minęła nawet dekada, a Volkswagen wycofuje się z koncepcji, którą wprowadził w ostatnich latach. Klienci powiedzieli jasno: chcemy fizycznych przycisków. Rozwiązania, które stosowano w wielu modelach, od dotykowych przełączników, przez felerny panel do sterowania głośnością i klimatyzacją, wreszcie przejdą na emeryturę.
Zmiany zaczną się jeszcze w tym roku
Ba, na dobrą sprawę już się zaczęły, gdyż w wielu modelach wycofano dotykowe przełączniki na kierownicy. To jednak dopiero rozgrzewka. Kolejnym krokiem jest przywrócenie klasycznych przełączników na konsoli środkowej. Wszystko wskazuje na to, że już w nowym T-Rocu zobaczymy mocno zmodyfikowany kokpit, a największe zmiany zajdą we wnętrzu modelu ID.2. Obydwa powinny ujrzeć światło dzienne pod koniec roku.
Następnymi autami w kolejności są ID.3 i ID.4. Obydwa mają przejść duże liftingi w przyszłym roku, które wprowadzą wiele zmian. Przede wszystkim Volkswagen solidnie odświeży stylistykę nadwozia, stawiając na ostrzejszą linię. To samo tyczy się wnętrza, które również zmieni się nie do poznania.
Tym samym można będzie o tych autach mówić niemal jak o "kolejnych generacjach". Przy okazji na pokładzie zadebiutują też poprawione systemy multimedialne, a także jeszcze wydajniejsze napędy.
Volkswagen już teraz jest w czołówce sprzedaży pojazdów elektrycznych w Europie. Ta marka (i koncern) ogromne nadzieje pokłada w małych modelach zbudowanych na platformie MEB Entry. Volkswagen ID.2 i ID.2X będą miały kuzynów w postaci Skody Epiq i Cupry Raval. Te auta mają rywalizować w segmencie B, oferując przede wszystkim niskie ceny i wysoką wydajność. Ich premiery to kwestia najbliższych 8-10 miesięcy.