Wiecie ile sedanów oferuje w Chinach Volkswagen? Dokładnie dziewięć

Nie trzy, nie pięć, a aż dziewięć sedanów oferuje w Chinach Volkswagen. Część z nich ma mniej więcej te same wymiary, aczkolwiek produkowane są przez innych producentów.

W Europie i w USA sedany może i są w odwrocie, ale za to w Chinach wciąż stanowią #prestiż i podstawę oferty absolutnie każdej marki. Nie powinno więc Was dziwić, że Volkswagen, będący jakby nie patrzeć potężnym graczem w Państwie Środka, oferuje tam aż 9 (tak, słownie: dziewięć) aut tego typu. Do tego część z nich plasuje się w tym samym segmencie, a ich nazewnictwo może przyprawić Was o ból głowy.

To co, sprawdzamy co ciekawego tam znajdziemy?

Lecimy od wisienki na torcie - to Volkswagen Phideon

Phideon brzmi prawie jak Phaeton, co nie jest przypadkiem. To topowy model w chińskiej gamie tej marki, traktowany jako najbardziej prestiżowa limuzyna. Z oryginalnym Phaetonem nie ma jednak zbyt wiele wspólnego, gdyż poza zlepkiem względnie podobnie brzmiących liter jest daleką pochodną takich aut jak poprzednie generacje Audi A4-A8 (platforma MLB). Pod maską znajdziemy silnik 4-cylindrowy (2.0) i 300-konną V6-kę.

Phideon ma 5074 mm długości i 3009 mm rozstawu osi.

Volkswagen Phideon

Poniżej Phideona plasuje się Volkswagen Passat

Który Passatem nie jest. To znaczy jest, ale nie do końca. Z "naszym" Passatem łączy go platforma i rozstaw osi. Chiński Passat jest jednak nieco dłuższy (mierzy niemal 5 metrów długości) i wyróżnia się zupełnie inną stylistyką. Pod maską znajdziemy tutaj silniki 1.4 i 2.0 TSI, spięte z 7-biegową skrzynią DSG.

Passat ma 4948 mm długości i 2871 mm rozstawu osi.

Volkswagen Passat

Volkswagen Magotan to z kolei znany nam Passat

Ten model produkowany jest przez spółkę joint-venture FAW-Volkswagen, w przeciwieństwie do Passata, który wyjeżdża z zakładów SAIC-Volkswagen. Tym samym mamy tutaj w zasadzie możliwość wyboru auta, które bardziej odpowiada nam stylistycznie. Przyznam szczerze, że osobiście stawiałbym na Passata, gdyż wygląda on znacznie lepiej.

Magotan ma 4865 mm długości i 2871 mm rozstawu osi.

Volkswagen Magotan

Sagitar to amerykańska Jetta w chińskim wydaniu

Siódma generacja Jetty nie tylko dobrze wygląda, ale i oferuje naprawdę przestronną kabinę. W Chinach wzięto więc ten model, wydłużono o 50 mm (wszak im dłuższy, tym lepszy) i wrzucono na rynek jako rywala... Volkswagena Lavida.

Otóż wszystkie grupy joint-venture rywalizują ze sobą na lokalnym rynku, dlatego też Sagitar ma być dużo elegantszą i bardziej prestiżową wersją tego, co możemy dostać też w Lavidzie.

Sagitar ma 4753 mm długości i 2731 mm rozstawu osi.

A Lavida wizualnie jest bardzo podobna do Sagitara, ale nad nią stoi jeszcze jeden model - Lamando

Nie pogubiliście się? Tak, między Volkswagenem Sagitarem a Volkswagenem Lavidą znajduje się jeszcze model Lamando, który niebawem zyska nową generację - pisaliśmy o niej już kilka miesięcy temu. Lamando technicznie bazuje jeszcze na Golfie VII i starszej Jettcie, zaś swoją linią nawiązuje do modelu Magotan, czyli do naszego Passata.

Lamando ma 4615 mm długości i 2656 mm rozstawu osi. Przynajmniej póki co, bo nowy model wjedzie na rynek dosłownie za chwilę.

Później jest właśnie Volkswagen Lavida

Czyli najbardziej "bazowy" z tych nieco lepszych kompaktowych sedanów. Można się pogubić, nieprawdaż?

Passat ma 4670 mm długości i 2688 mm rozstawu osi.

Ale gdyby było Wam mało, to kolejny model to Bora

Czyli, uwaga uwaga, bliźniak Lavidy. Tutaj także mamy rozróżnienie na producentów (SAIC i FAW). Auta te nieco różnią się także wyposażeniem i minimalnie wyglądem.

Bora (ta nieco lepsza) ma 4663 mm długości i 2688 mm rozstawu osi.

Poniżej Bory znajdziecie Borę

Tylko starszą, która wciąż jest produkowana. To trzecia generacja tego auta, bazująca jeszcze na platformie PQ34, czyli tej, na której budowano naszą europejską Borę. Tym samym jest to jeden z bazowych modeli marki, z niższą ceną i skromniejszym wyposażeniem.

Bora (ta nieco gorsz) ma 4562 mm długości i 2614 mm rozstawu osi.

I na deser zostaje nam Volkswagen Santana

Bazowy model, który w przyszłym roku zniknie z rynku i zakończy trwającą od 1981 roku historię tej nazwy w Chinach. Konstrukcyjnie auto bazuje na platformie PQ35, znanej u nas ze Skody Rapid. Nie jest to więc aż tak przestarzałe auto, jak wspomniana wcześniej Bora.

Santana ma 4475 mm długości i 2603 mm rozstawu osi.

Opracowane na podstawie: Car Industry Analysis