Już niedługo kupisz nowy Atlas Volkswagena. Póki co debiutuje w Chinach
Wielbiciele dużych, tanich SUV-ów mogą się cieszyć. Na chińskim rynku pokazano Volkswagena Teramont Pro. Trafi on do Stanów jako VW Atlas 2026.
- Pojawiły się zdjęcia najnowszego VW Teramont Pro
- Duży, siedmiomiejscowy SUV wciąż oparty będzie na płycie MGB Evo
- Samochód trafi na rynek amerykański jako Volkswagen Atlas w przyszłym roku
Volkswagen Atlas nie jest oferowany na naszym rynku. Mamy pozycjonowanego premium Touarega. Jednak ten wielki SUV jest całkiem popularny w USA oraz w Chinach. Dostępny jest też w odmianie coupe (np. jako Atlas Cross). Teraz w sieci pojawiły się zdjęcia modelu Teramont Pro, czyli nowej odmiany popularnego auta. Wiemy, że raczej bez większych zmian trafi na rynek amerykański w przyszłym roku modelowym.
Czy Volkswagen Teramont Pro to "duży Golf"?
Można by tak pomyśleć, ale wraz z modelem Viloran (również chińskim) Teramont Pro to najlepszy przykład na to, jak modułowa jest płyta Volkswagena MQB Evo. W naszym regionie znamy ją z Golfa i innych kompaktowych modeli. Ale da się ją "wyciągnąć" tak, aby zmieścić nadwozie o długości 5 138 mm oraz trzy rzędy siedzeń w Teramoncie. Rozstaw osi wynosi 2 980 mm, a szerokość 1 991 m. Mamy więc do czynienia z naprawdę dużym SUV-em. Od Atlasa jest dłuższy o 60 mm, choć rozstaw osi pozostał bez zmian.
W informacjach przekazanych przez chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii dostaliśmy też info o silniku. Teramont Pro 450TSI oznacza dwulitrowy silnik turbo o mocy 272 KM, połączony z system AWD i przekładnią DSG.
I tej konfiguracji raczej nie zobaczymy u nas (po sprowadzeniu z USA). W Stanach Zjednoczonych silnik 2.0 TSI się pojawi, ale jest spora szansa, że dołączy do niego hybryda plug-in. Do tego, VW rezygnuje z przekładni DSG w wielu modelach na północnoamerykańskim rynku, więc Volkswagen Atlas 2026 będzie miał ośmiobiegowy, klasyczny "automat".
A jak jest wizualnie? Nowy Teramont Pro zachował kanciastość poprzednika, choć nieco "złagodniał". Pojawiło się za to dużo oświetlenia. Zarówno z przodu, jak i z tyłu mamy szklane blendy łączące lampy, również wyposażone w oświetlenie. Zgodnie z najnowszą modą, VW ma chowane klamki, a w opcjach znajdziemy kilka wzorów felg, dwa wzory zderzaka i kilka szklanych dachów.
Nowy Volkswagen Teramont Pro wygląda nieźle, ale bardziej generycznie niż dostępny od 2017 roku poprzednik.
Samochód będzie produkowany przez SAIC-VW i trafi na rynek pewnie na początku przyszłego roku, znacznie wcześniej niż Atlas.