Volkswagen Tiguan Allspace 2.0 BiTDI 4MOTION Highline | TEST

Wydłużony Tiguan z topowym dieslem o mocy 240 KM to dość oryginalny koncept na rodzinnego SUV-a, który niektórych może przekonać. Ale nie spodziewałbym się, żeby został hitem sprzedaży.

Wszystko przez to, że Allspace jest dość drogi w stosunku do krótkiego modelu, a nie oferuje znów aż tak dużo więcej przestrzeni. Do tego, niestety, jest wykończony nieco gorzej niż mniejsza wersja, przez co w efekcie wnętrze w tylnej części robi zupełnie przeciętne wrażenie. Ma jednak kilka niezaprzeczalnych zalet.

Volkswagen Tiguan Allspace 2.0 BiTDI Highline | fot. Marcin Napieraj

Mocny typ

Tiguan Allspace w naszym teście wyposażony jest w 240-konną jednostkę wysokoprężną. To tradycyjne 2.0 TDI, tylko zamiast jednej, ma dwie turbosprężarki i generuje , jak na ten segment, górę momentu obrotowego (500 Nm przy 1 750 - 5 000 obr/min.). To wystarcza na sprint do 100 km/h w niecałe 7 sekund - to minimalnie wolniej niż aktualna Octavia RS245 liftback. Najlepsze jest jednak to, że Tiguan radzi sobie naprawdę w szerokim zakresie prędkości, i dynamika tylko nieznacznie spada przy próbach elastyczności. Siedmiobiegowe DSG jest nieźle zestopniowane, dość szybkie i płynne. Na drogach szybkiego ruchu i autostradach przyzwoicie redukuje, a moc i moment obrotowy pozwalają na bezpieczne wyprzedzanie i dość dynamiczną jazdę. Przy szybkiej jeździe jest też w środku dość cicho, pod warunkiem jednak, że będziemy utrzymywać dość płynny sposób jazdy. Dwulitrowe TDI nie jest mistrzem kultury pracy i zwłaszcza przy ruszaniu z miejsca oraz gwałtownym przyspieszaniu to słychać. Skrzyni biegów można też nieco zarzucić poszarpywanie przy niższych prędkościach - to niestety cecha większości DSG sparowanych z silnikami poprzecznymi. Dobrze za to wypada ekonomia jazdy w trasie. W mieście samochód ma dość duży "rozstrzał" wyników, jednak średnio mieszcząc się w okolicach 9 l/100 km. Poza miastem, trzymając się limitów, spodziewajmy się zużycia paliwa między 5, a 8 l/100 km.

zużycie paliwa VW Tiguan Allspace 2.0 BiTDI
przy 100 km/h: 5,1 l/100 km
przy 120 km/h: 6,6 l/100 km
przy 140 km/h: 8,0 l/100 km
w mieście: 9,0 l/100 km

Dla tych, co lubią komfort

Volkswagen Tiguan Allspace 2.0 BiTDI Highline | fot. Maciej Kuchno

Spokojna jazda, to niskie spalanie. I wysoki komfort jazdy. Tiguan ewidentnie zestrojony jest tak, aby zapewnić jak najlepszą podróż wszystkim siedmiu pasażerom. Zawieszenie jest miękko zestrojone i nieźle wybiera nierówności, zarówno te poprzeczne, regularne, jak i pojedyncze dziury. I to mimo całkiem sporych felg - SUV stoi na "dziewiętnastkach". Ubytki nawierzchni znikają jednak w profilu opon i zestrojeniu zawieszenia, dzięki czemu wóz zachowuje się bardzo.  Do tego zestrojenia pasuje układ kierowniczy - bardzo lekki przy manewrach i poprawny przy wyższych prędkościach. Nie ma co spodziewać się po nim wybitnej precyzji, przełożenia jak w samochodzie sportowym, czy idealnego czucia nawierzchni, ale dla grupy docelowej samochodu jest w sam raz, aby wozem jechało się pewnie i łatwo manewrowało.

Mimo tego, faktycznie Tiguan z napędem 4Motion prowadzi się stabilnie. Zarówno podczas jazdy na wprost, jak i na zakrętach. Owszem, nadwozie mocno się wychyla, ale Volkswagen zachowuje kierunek jazdy. W ekstremalnych przypadkach, kiedy chcemy wycisnąć z napędu Haldex jak najwięcej, ujawnia się mocna podsterowność, dopiero po chwili "dociągana" napędzaną tylną osią. Ciężko jest mówić o neutralności prowadzenia, ale napęd zdecydowanie podnosi walory tego samochodu zimą, trzeba tylko (zwłaszcza przy tym silniku) dość precyzyjnie operować gazem na mniej przyczepnych nawierzchniach. W razie czego pomaga pokrętło trybów jazdy, które decyduje o tym, jak ma włączać się ESP i jak samochód będzie reagował na wciskanie prawej stopy do podłogi. Zawsze jeszcze można dokupić zawieszenie DCC z regulacją siły tłumienia amortyzatorów. Choć nie podejrzewam, żeby zrobiły z tego samochodu drugą Alfę Stelvio.

Niezłe są też hamulce, choć przy niezbyt sztywnym zawieszeniu i dynamicznej jeździe mogą mocno dostawać w kość.

Gadżeciarz

Oczywiście do testu otrzymaliśmy topową wersję, wyposażoną w większość dodatków. Mamy więc bardzo dobre lampy LED, asystentów pasa ruchu i martwego pola, komplet kamer, aktywnego asystenta parkowania czy jazdy z przyczepą. Nic z tych elementów nie irytuje nadmiernie, a w niektórych przypadkach pomaga, bądź wyręcza kierowcę. Nie jestem za to fanem tej generacji cyfrowych zegarów w VW. Nie potrafię powiedzieć dlaczego, ale jakoś źle mi się na nie patrzy. Do tego mnogość funkcji powoduje, że np. przełączanie między wyświetlanymi danymi komputera wymaga dwóch, a nie jednego ruchu. Jeśli nie jesteście miłośnikami gadżetów - możecie sobie odpuścić. Niestety przy chęci posiadania topowej nawigacji, będziecie korzystać z aktualnego systemu inforozrywkowego, który wciąż jest bardzo atrakcyjny w odbiorze, przez pierwsze kilka minut, dopóki nie zostanie pokryty odciskami palców. A samo sterowanie też mogłoby być nieco lepsze.

Volkswagen Tiguan Allspace 2.0 BiTDI Highline | fot. Marcin NapierajWygoda

O ile "infotainment" pozostawia trochę do życzenia, to ergonomia i wygoda wnętrza jest już na dobrym poziomie. Wnętrze jest logicznie rozplanowane i w zasadzie nie zmienia się pomiędzy samochodami w koncernie - wszystko jest tam, gdzie "już było". Dobra jest też pozycja za kierownicą,a fotele odpowiednio wygodne. Odpowiednio, choć np. w wersji Comfortline, z fotelami AGR, jest wg wielu osób znacznie przyjemniej. Tu jest skóra i elektryczna regulacja, tam lepsze siedzisko i masaż. Za to niezależnie od foteli, miejsca jest wystarczająca ilość. Podobnie z tyłu, choć tutaj słowo "wystarczająco" nie ma tak pozytywnego znaczenia. Mimo powiększonego rozstawu osi, nie jest tu znacznie więcej miejsca niż w krótkim Tiguanie. A to oznacza, że w drugim rzędzie jest podobnie jak w przeciętnym Golfie - przy maksymalnie odsuniętych fotelach przednich, bądź przysuniętej kanapie, z tyłu nikt nie będzie miał wygodnie. Faktycznie plusem jest regulowana kanapa - można ją zarówno przesuwać, jak i ustawiać kąt pochylenia oparcia. Do dyspozycji pasażerów są również odchylane stoliki oraz podłokietnik. Środkową część oparcia można również złożyć (dzielona jest w stosunku 40:20:40).

Volkswagen Tiguan Allspace 2.0 BiTDI Highline | fot. Marcin Napieraj

Jeśli chodzi o trzeci rząd siedzeń, to... po prostu jest. O dziwo nie najgorszy, choć zupełnie nie "pełnoprawny". Jako, że samochód jest wyżej zawieszony, ciężko jest za to się tam dostać. Ale nawet osoby o wzroście ok. 1,75 są w stanie tam usiąść, nie zatykając sobie uszu kolanami. Mimo to jednak polecamy vana, jeśli myślicie o siedmiu miejscach.

Chyba, że zależy Wam na bagażniku - wtedy nie dopłacajcie do wersji siedmioosobowej. W tej konfiguracji Tiguan ma płaski (38 cm) bagażnik z niezbyt równą podłogą i dziwnymi "dziurami", które w krótkim modelu są estetycznymi kieszeniami. Producent deklaruje 700 litrów przy pięciu miejscach, ale ciężko jest tyle osiągnąć w rzeczywistości. Na plus za to spora ładowność.

Jak wspomniałem na początku, jest też różnica w wykonaniu samochodu, w stosunku do wersji krótkiej. O ile z przodu wszystko jest w solidnym, niemieckim porządku, to z tyłu jest bardzo twardo i "plastikowo".

Ok. 14 tys. zł

Tyle trzeba dopłacić do "dopisku" Allspace na Tiguanie. To nie jest niestety mało. Zwłaszcza, jak zaczniemy konfigurować wersję taką, jak nasz prasowy egzemplarz. Już bazowy Highline z tym silnikiem to niemal 200 tys. zł, a tutaj mamy kompletację z ceną opiewającą na 225 010 zł. Z tym silnikiem jednak nie ma konkurencji na rynku. Jeśli będziemy trzymać się "podobnych" i najpopularniejszych jednostek napędowych, można wybrać również bardzo przyzwoitego Nissana X-Trail. 2.0 dci o mocy 177 KM, automat, napęd 4x4 i siedem miejsc będą w topowej wersji kosztować minimum 177 950 zł, ale tak naprawdę niczego więcej już się nie da do niego domówić (metalizowany lakier za 3 200 zł i specjalną dwukolorową skórzaną tapicerkę za 2 500 zł). Bliźniaczy do Nissana model Renault, czyli Koleos, ma tylko pięć miejsc i w takim wydaniu kosztuje 158 200 zł za kończącą cennik odmianę Initiale Paris. Można jeszcze zajrzeć do Skody - tam mamy Kodiaqa, z dwulitrowym TDI o mocy 190 KM, DSG i 4x4. Cennik najbogatszej odmiany Style, w konfiguracji 7-osobowej rozpoczyna się od 158 250 zł. Niestety żaden z konkurentów nie oferuje modelu o mocy ponad 200 KM przy 7 miejscach. Przy pięciu, możemy postawić Forda Edge - tam mamy 210-konne 2.0 TDCI z przekładnią Powershift. To samochód w środku sporo większy, ale na upartego możemy je zestawić - odmiana Titanium ze wspomnianym silnikiem to minimum 203 390 zł.

 


Podsumowanie

Drogi i przeciętnie wykończony, bez wyróżniających cech szczególnych? Czy szybki, oszczędny i wygodny? Wszystko to pasuje do Tiguana Allspace z 240-konnym dieslem. To mocny punkt tego samochodu. A przy zwiększonej masie i wymiarach modelu Allspace, poniżej wersji 190 KM chyba nie ma co schodzić, jeśli chodzi o dynamikę.

Dane techniczne

NAZWA VW Tiguan Allspace 2.0 BiTDI
SILNIK t. diesel, R4, 16 zaw.
TYP ZASILANIA PALIWEM wtrysk bezpośredni Common Rail
POJEMNOŚĆ 1968
MOC MAKSYMALNA 176 kW (240 KM) przy
MAKS. MOMENT OBROTOWY 500 Nm przy 1 750 - 2 500 obr/min.
SKRZYNIA BIEGÓW automatyczna, siedmiobiegowa
NAPĘD 4x4
ZAWIESZENIE PRZÓD kolumny MacPhersona
ZAWIESZENIE TYŁ wielowahaczowe
HAMULCE tarczowe went./tarczowe
OPONY 255/45R19
BAGAŻNIK 700/1775
ZBIORNIK PALIWA 60
TYP NADWOZIA SUV
LICZBA DRZWI / MIEJSC 5/7
WYMIARY (DŁ./SZER./WYS.) 4701/1839/1674
ROZSTAW OSI 2787
MASA WŁASNA / ŁADOWNOŚĆ 1845/715
MASA PRZYCZEPY / Z HAMULCEM 750/2500
ZUŻYCIE PALIWA 7,7/5,8/6,5
EMISJA CO2 170
PRZYSPIESZENIE 0-100 km/h 6,7
PRZĘDKOŚĆ MAKSYMALNA 228
GWARANCJA MECHANICZNA 2 lata
GW. PERFORACYJNA / NA LAKIER 12 lat/3 lata
OKRESY MIĘDZYPRZEGLĄDOWE co 30 tys. lub co rok
CENA WERSJI PODSTAWOWEJ (1.4 TSI Trendline) 117 090
CENA WERSJI TESTOWEJ 191 890
CENA EGZ. TESTOWANEGO 225 010