Volkswagen zrobił Amaroka na czarno. Wygląda to naprawdę dobrze

BMW ma nazwę Label Red, pewien producent trunków używa nieco tych samych słów w odwrotnej kolejności, a Volkswagen Amarok dostaje dopisek Dark Label. Wiecie o co chodzi.

Volkswagen Amarok Dark Label wraca do Europy i ponownie przyciąga uwagę, ponieważ łączy mocny styl, solidny napęd oraz bogate wyposażenie. Nowy model celuje w kierowców, którzy chcą połączyć codzienną funkcjonalność pick upa z bardziej wyrazistą estetyką.

Volkswagen Amarok Dark Label. Czerń, która gra pierwsze skrzypce

Marka świadomie wraca do motywu znanego z edycji Dark Label z 2013 i 2017 roku. W ten sposób chce nawiązać do poprzedniej generacji tego modelu, która cieszyła się sporym uznaniem.

Co nowego znajdziemy w tym wariancie? Amarok otrzymał 20-calowe matowe felgi, ciemne elementy nadwozia, przyciemnione szyby i przyciemnione tylne lampy. Mimo nazwy do wyboru są trzy kolory - Midnight Black Metallic, Bright Blue Metallic i Dark Grey Metallic.

Volkswagen Amarok Dark Label

Co zmieniło się w środku?

Czerń jest na zewnątrz, czerń jest też w środku. W kabinie znajdziemy wykończenie w kolorze Ebony Black, tapicerkę ArtVelours i oznaczenia Dark Label.

Producenci pickupów coraz wyraźniej stawiają na nowoczesne systemy. Amarok Dark Label ma w stnadardzie 12,3 calowy ekran cyfrowych zegarów oraz 12-calowy wyświetlacz multimediów. Reflektory Matrix LED są tutaj standardem. To zdecydowanie przydatny dodatek, zwłaszcza dla osób, które często podróżują po zmroku.

V6 pozostaje pod maską. To solidny i mocny diesel

Volkswagen kontynuuje tradycję mocnych jednostek, ponieważ pod maską pracuje turbodiesel 3.0 V6. Silnik generuje 237 KM oraz 600 Nm, więc kierowca odczuwa wyraźną różnicę podczas jazdy z obciążeniem. Ciekawostką jest fakt, że nie mówmy tutaj o jednostce TDI. Ten silnik to konstrukcja Forda - 3.0 EcoBlue z Forda F-150. Odpowiednio przebudowano ją na potrzeby rynku europejskiego.

Napęd 4x4 i 10-biegowy automat to dobry zestaw. W terenie i na gorszych śliskich nawierzchniach dostajemy dobrą przyczepność, a rozpiętość przełożeń optymalizuje kwestię zużycia paliwa.

Ładowność wynosząca 1090 kg oraz zdolność holowania przyczep o masie 3350 kg jasno pokazują, że Amarok Dark Label to wciąż solidny "wół roboczy".

Ile kosztuje taki Amarok?

Volkswagen Amarok Dark Label w ofercie plasuje się poniżej wersji PanAmericana. Cel był prosty: oferować bogaty pakiet wyposażenia w bardziej przystępnej cenie. W Niemczech, gdzie póki co ta wersja zadebiutowała, cennik startuje od 68 468 euro.