Wiemy kto zasiądzie za sterami grupy Stellantis. To Antonio Filosa, weteran grupy FCA
Antonio Filosa przejmuje fotel dyrektora zarządzającego grupy Stellantis. Po wielomiesięcznych rozmowach i negocjacjach, rada nadzorcza postawiła na weterana z tego koncernu.
Od odejścia Carlosa Tavaresa z tego koncernu minęło już pół roku. Teraz wiemy kto zajmie jego fotel. Za sterami grupy stanie Antonio Filosa, który z grupą związany jest jeszcze od czasów FCA. To prawdziwy weteran tego koncernu, w ostatnich latach dowodzący marką Jeep i rynkiem południowoamerykańskim. Najważniejsze stanowisko w Stellantisie obejmuje w najtrudniejszym możliwym momencie, gdy sprzedaż jest na niskim poziomie, a straty szybko rosną.
W najbliższych dniach spółka zwoła Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy, podczas którego Antonio Filosa ma zostać formalnie powołany do rady dyrektorów jako dyrektor wykonawczy. Jednocześnie, aby zapewnić płynne przejęcie obowiązków i pełną skuteczność działań, od 23 czerwca otrzyma on pełnię uprawnień CEO.
Kim jest Anotnio Filosa?
Antonio Filosa wnosi do Stellantis ponad 25 lat doświadczenia w przemyśle motoryzacyjnym. Rada nadzorcza doceniła jego osiągnięcia, globalne spojrzenie, dogłębną znajomość struktury i procesów w firmie. Doceniono także "wybitne umiejętności przywódcze" - tak przynajmniej wynika z informacji prasowej.
W trakcie swojej kariery Filosa kierował działalnością grupy Stellantis zarówno w Ameryce Północnej, jak i Południowej. Jako dyrektor operacyjny na rynku południowoamerykańskim doprowadził markę Fiat do pozycji lidera sprzedaży, a także znacznie wzmocnił pozycję marek Peugeot, Citroën, Ram oraz Jeep.
Kluczowym projektem było uruchomienie zakładu produkcyjnego Pernambuco, jednego z największych ośrodków motoryzacyjnych w Ameryce Południowej, który umożliwił lokalną produkcję Jeepa i uczynił Brazylię najważniejszym rynkiem marki poza USA.
Filosa rozpędził Jeepa
Jako dyrektor marki Jeep, Filosa odegrał kluczową rolę w zwiększeniu obecności marki na rynkach światowych, w tym w Europie, gdzie modele takie jak Jeep Avenger stały się bestsellerami.
W grudniu 2024 roku objął stanowisko dyrektora operacyjnego regionu Ameryk. Od tego czasu podjął działania na rzecz poprawy efektywności operacyjnej w USA. Ograniczył, między innymi, nadmierne zapasy dealerskie, zreorganizował strukturę zarządczą i przyspieszył wdrażanie nowych modeli i układów napędowych. Wzmocnił także dialog z dealerami, związkami zawodowymi i dostawcami.
Dlaczego jest to dobry wybór?
Przede wszystkim Filosa zawsze miał nieco inną filozofię niż Carlos Tavares i rozumiał czym jest "ładunek emocjonalny" w marce. To właśnie to pozwoliło Jeepowi utrzymać dobrą pozycję na rynku. Teraz 51-letni Włoch musi znowu przestawić całą grupę na dobre tory, które pozwolą im odzyskać pozycję na rynku.
To bez wątpienia będzie bardzo trudnym zadaniem. Pozostaje liczyć na to, że Filosa nie powtórzy błędów poprzednika i zadba o to, aby obok "kosztów" liczył się też "charakter" każdej marki.