Wraca Nissan Primera. Czas sprawdzić datę w kalendarzu

Nissan Primera może niebawem powrócić. Japończycy ponownie opatentowali kultową nazwę na wielu rynkach. Nie spodziewajcie się też tej plakietki na SUV-ie - to może być klasyczny sedan.

Choć sytuacja tej marki jest wciąż bardzo trudna, a negocjacje z Hondą mogą znowu ruszyć, to Japończycy niezmiennie pracują nad swoimi modelami. W planach jest aż 30 nowości na kluczowych rynkach. Niebawem światło dzienne ujrzy nowy Leaf, a w drodze są też koleje samochody - głównie elektryczne. To właśnie w tym gronie może pojawić się nowy Nissan Primera.

Japoński producent ponownie zastrzegł nazwę na kluczowych rynkach. Czy to oznacza, że ten samochód pojawi się niebawem w salonach? Odpowiedź nie jest jednoznaczna...

Nissan Primera może powrócić - ale wszystko zależy tutaj od dalszych rozmów z Hondą

Największy przeciwnik fuzji, były już szef Nissana, 1 kwietnia oficjalnie opuści swoje stanowisko. Jego miejsce zajmie Ivan Espinoza, odpowiedzialny za planowanie całego portfolio produktów na świecie. W tej chwili trudno więc powiedzieć, czy Nissan zdecyduje się na uległość wobec oferty Hondy (i zamieni się w pełni zależną od tej marki firmę), czy też pozostanie niezależny.

Nissan Primera N7 2025

W obydwu scenariuszach pewne jest jedno: jeśli Nissan pozostanie w grze, to raczej postawi na bardziej "przystępną" ofertę modelową. Tu pierwsze skrzypce mogą zagrać modele, które ta marka opracowała na potrzeby rynku chińskiego, przy współpracy z Dongfengiem. Mowa chociażby o nowym modelu N7, o dość prostej i przyjemnej dla oka stylistyce.

Nissan Primera 2025

Nikt nie wyklucza opcji, w której Japończycy po prostu wprowadzą chińskie modele na różne rynki, w tym potencjalnie do Europy. Podobną strategię przyjęła Mazda z modelem 6e, który powstał na bazie konstrukcji Changana. Dla Nissana byłoby to tanią drogą do powiększenia portfolio na rynku i oferowania względnie konkurencyjnie wycenionych samochodów.

Czy tak się stanie? O tym przekonamy się w najbliższych miesiącach. Jeśli negocjacje z Hondą znowu ruszą, to nie do końca wiadomo jak będzie wyglądała przyszłość nowego Leafa, czy nadchodzącej Micry, która będzie konstrukcją bliźniaczą dla Renault 5 E-TECH Electric. Honda podkreślała podczas negocjacji chęć rezygnacji z napędu e-Power w Nissanach na rzecz własnej hybrydy. To samo może tyczyć się oferty elektryków - te mogą wykorzystać nową platformę, która właśnie przechodzi intensywne testy.