Yeehaw! HORSE pociągnie Renault i Geely. Benzyna gra tu pierwsze skrzypce
Jak nazwać spółkę, która ma produkować silniki spalinowe? Geely i Renault postawiły na zaskakującą nazwę - HORSE. Czy ten koń ich pociągnie?
- Geely i Renault powołały spółkę joint-venture
- HORSE ma produkować silniki spalinowe i hybrydowe
- Celem jest opracowanie wydajniejszych i oszczędniejszych ekologicznych jednostek napędowych
- Renault wykorzysta uwolnione moce na rozwój elektryków
Geely ma już udziały w Mercedesie i tworzy Smarta. Do tego w portfolio tej marki są takie firmy jak Volvo, Polestar i Lotus. Teraz do tej listy dołącza spółka joint-venture z Renault. Jej cel jest zaskakujący - będzie nim budowa silników spalinowych i napędów hybrydowych nowej generacji. Geely i Renault powołały grupę HORSE, która ma projektować i budować takie jednostki dla wielu marek.
Geely, Renault, HORSE. Plany są bardzo ambitne
Nowa spółka ma siedzibę w Londynie i dostarczy silniki wielu markom. Mowa tutaj nie tylko o całej grupie Geely, ale także o Renault, Dacii, Nissanie i Mitsubishi. Współpraca pomiędzy tymi koncernami pozwoli na drastyczne obniżenie kosztów, zwiększenie efektywności produkcji i przyspieszenie rozwoju nowych konstrukcji.
Co więcej, HORSE planuje sprzedaż jednostek innym podmiotom. Wśród klientów jest już turecki producent autobusów i ciężarówek HABAS.
Czy będą to silniki projektowane od zera? Nie sądze
Przypuszczam, że grupa HORSE weźmie na warsztat konstrukcje grupy Renault i Geely, aby wybrać potencjalnie najbardziej rozwojową konstrukcję. Szybkość działania i możliwości sugerują, że w portfolio pojawią się chociażby konstrukcje spalinowe, które trafiają do aut Volvo. W grę wchodzi też zapewne nowa hybryda z jednostką 1.2, opracowana przez Renault.
Docelowo jednak HORSE stworzy własną linię silników, o wysokiej wydajności, niskiej emisji i o dobrych osiągach. W planach jest produkcja takich jednostek co najmniej do 2040 roku, a nawet dłużej, jeśli będą na nie chętni.
Geely i Renault zakładają, że roczne przychody wyniosą 15 miliardów euro, a produkcja silników sięgnie 5 milionów sztuk. To pokazuje skalę działania i możliwości, które niesie za sobą ten alians. Jest to również doskonała wiadomość dla wielu osób, które martwiły się o przyszłość jednostek spalinowych w niektórych markach. Jak widać przed nimi jeszcze długa przyszłość.