Za 129 900 złotych oferuje styl i praktyczność. Renault 4 E-TECH wjeżdża do Polski
Świetnie wygląda, ma dwie baterie do wyboru i startuje z cenami od 129 900 złotych. Nowe Renault 4 E-TECH debiutuje w Polsce. Co oferuje?
Francuzi nie boją się odważnych projektów. Renault 5 pokazało, że warto stawiać na nietypowe koncepcje, które grają po części na sentymencie do motoryzacji sprzed lat. W przypadku Renault 4 E-TECH przyjęto dokładnie taką samą koncepcję. Choć w nazwie ma mniejszą cyfrę, to w praktyce jest większym kuzynem "piątki".
"Czwórka" to nic innego jak elektryczny odpowiednik Renault Captur. Platformę znaną z Renault 5, w tym baterie i silniki, ulokowano tutaj w nieco przestronniejszym nadwoziu. Teraz ten model debiutuje w polskiej ofercie marki. Jego ceny mogą być miłym zaskoczeniem.
Renault 4 E-TECH Electric startuje od 129 900 złotych. W tej cenie dostaniecie 120 KM (90 kW)
Podstawowa wersja wcale nie jest "biedna". Wariant evolution oferuje 10,1-calowy ekran multimediów, klimatyzację, elektrykę szyb, cyfrowe wskaźniki (7-calowy ekran), komplet systemów asystujących i absolutnie genialne kołpaki.
Warto zaznaczyć, że jest to jedyna wersja dostępna w słabszym wydaniu. Model Urban Range łączy 120-konny (90 kW) silnik elektryczny z baterią o pojemności 40 kWh. Renault obiecuje tutaj do 300 km zasięgu. Maksymalna moc ładowania prądem stałym to 80 kW, zaś przemiennym 11 kW.
Taki model kosztuje wyjściowo 129 900 złotych i jest to rzecz jasna kwota bez dopłat. Różnica względem "piątki" to blisko 10 000 złotych.
Jeśli chcemy wybrać wyższe wersje wyposażenia, techno i iconic, to musimy zdecydować się na wariant Comfort Range
Tutaj dostajemy 150-konny silnik i baterię o pojemności 52 kWh. Zasięg, według normy WLTP, wzrasta do 400 kilometrów. Maksymalna moc ładowania DC to 100 kW, a AC 11 kW. Warto dodać, że obie wersje obsługują funkcję "Power to Object: (V2L, vehicle to load), która umożliwia podłączenie urządzenia zasilanego prądem o napięciu 220 woltów do akumulatora trakcyjnego samochodu.
Cena bazowego wariantu evolution w przypadku większej baterii to 142 900 złotych. Wariant techno, który dodaje ładniejsze felgi, relingi dachowe i kilka unikalnych detali, kosztuje 151 900 złotych. Ofertę zamyka flagowa i wyposażona pod korek wersja Iconic, którą wyceniono na 160 900 złotych.
Ten model ma wyróżniać możliwość indywidualizacji wyglądu
Elementy personalizacji, produkowane w większości metodą druku 3D w Refactory we Flins sur Seine we Francji. Wśród najważniejszych akcesoriów znajdują się: końcówka dźwigni zmiany biegów „e pop shifter”, organizer i dodatkowe schowki, dostępne w kilku oryginalnych wzorach (NumbR4, Br4celet i FloweR4). Jest też wiklinowy kosz na bagietkę. Mon dieu!
W dalszej kolejności do dyspozycji klientów oddana zostanie kolekcja ozdobnych elementów personalizacji nadwozia, w tym dachu, maski, błotników oraz przednich i tylnych odbojów na zderzakach. Dekoracje będą występować w różnych wersjach: sportowej Fl4sh (żółty/błękitny) i eleganckiej NumbeR4 (srebrny/miedziany).
Pod koniec roku w ofercie pojawi się też wersja z dachem "Plein Sud". Pod tą nazwą kryje się materiałowy odsuwany dach o wymiarach 92x80 cm, który pozwoli na jazdę pod gołym niebem.
Renault 4 E-TECH - wymiary i pojemność bagażnika
Nowy elektryczny crossover z Francji ma 4140 mm długości, 1800 mm szerokości i 1570 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi tutaj 2620 mm. Bagażnik Renault 4 E-TECH ma 420 litrów pojemności.
Dealerzy przyjmują już zamówienia na ten samochód, a dostawy ruszą w najbliższych tygodniach.