Zasięg to wolność. Chińczycy pokazują, że hybryda plug-in może być jak elektryk
Chińczycy znowu podnoszą poprzeczkę. Voyah Free 318 ma być rekordzistą pod kątem zasięgu na prądzie - a mówimy o hybrydzie plug-in. Na jednym ładowaniu przejedzie tyle, ile niektóre elektryki!
- Voyah Free 318 ma oferować bezkonkurencyjny zasięg na prądzie
- Nawet po uwzględnieniu różnic pomiędzy europejską a chińską normą mówimy tutaj o świetnych możliwościach
- Oficjalna premiera odbędzie się 30 maja
Voyah Free to samochód, który w Polsce jest jeszcze mało znany. Zaskoczę Was jednak informacją, że możecie go kupić w naszym kraju. Dystrybucję rozpoczęła znana grupa dealerska, należąca do rodziny Fusów. Voyah jest więc pierwszym chińskim producentem w ich portfolio, oferującym zaskakuję auto elektryczne.
Miałem okazję poznać ten samochód na żywo i szczerze przyznam, że niczego mu nie brakuje. Wygląda ciekawie, ma kilka atrakcyjnych rozwiązań, a wykończeniem nie ustępuje autom z Europy. Cena też jest atutem, zwłaszcza w perspektywie innych elektryków.
Teraz jednak Voyah Free wchodzi na nowy poziom. Na rynek wjedzie wyjątkowa hybryda plug-in
Co jest w niej przełomem? Przede wszystkim zasięg na jednym ładowaniu. Chiński producent nie chwali się jeszcze dokładną specyfikacją napędu, ale mowa tutaj o rynkowym "gamechangerze".
Free 318, bo tak nazywa się nowa wersja, pokona na jednym ładowaniu 318 kilometrów. Oczywiście mowa tutaj o danych zgodnych z normą CTLC (chińską), ale nawet według danych WLTP powinno to być około 250 kilometrów. To wynik odległy dla wielu producentów z Europy.
Co ciekawe ta marka stawia na niebanalne rozwiązania. W gamie modelu Free jest zarówno wariant elektryczny, jak i wersja z "range extenderem". Ta korzysta z mniejszego akumulatora o pojemności 39,2 kWh, ale pozwala na przejechanie 210 kilometrów na jednym ładowaniu.
Tutaj więc zyskamy prawdopodobnie znacznie większą baterię i silnik spalinowy. Pod maską pojawi się jednostka 1.5 Turbo, generująca 150 KM. Nowa wersja zyska za to tylko jeden silnik elektryczny (zamiast dwóch, dostępnych w wersji range extender), co przełoży się na moc na poziomie około 272 KM.
Nowa hybryda plug-in zyska również agresywniejszą stylistykę. Drobne zmiany zaszły w kształcie zderzaków, a w nadkolach znajdziemy nowe felgi. Oficjalną specyfikację, jak i kompletne dane techniczne, poznamy podczas premiery 30 maja. Trudno powiedzieć, czy takie auto trafi do Europy, ale nie wykluczałbym takiej opcji.