2019 Porsche Macan - W stronę Cayenne
Porsche zaprezentowało odświeżoną wersję popularnego Macana. Co się zmieniło?
Porsche Macan to jeden z najważniejszych modeli w gamie tego producenta - jego rewelacyjna sprzedaż pozwala marce na tworzenie wielu unikalnych aut, w tym supersamochodów. Przyszedł jednak czas na odświeżenie tego "małego" SUV-a. Zmiany nie są rewolucyjne - front zyskał nieco agresywniej stylizowany zderzak, zaś w seryjnym wyposażeniu znalazły się ledowe światła. Z tyłu z kolei pojawił się charakterystyczny pas świetlny, będący wyróżnikiem wszystkich nowych modeli Porsche. Wzbogacono także paletę kolorów - Macana można zamówić teraz w odcieniach takich jak Miami Blue czy Mamba Green Metallic.
We wnętrzu przestylizowano konsolę środkową, wzbogacając ją o większy, 11-calowy ekran systemu inforozrywki PCM (Porsche Communication Management). Znajdziemy tutaj także nową kierownicę GT, która w pakiecie Sport Chrono wyposażona jest w przełącznik trybów jazdy i przycisk Sport Response. Przy okazji liftingu pojawiły się też nowe technologie. Macan zyskał między innymi asystenta jazdy w korku, działający do 60 km/h.
Inżynierowie Porsche przestroili także zawieszenie. Macan wciąż będzie korzystać z ogumienia o różnej szerokości z przodu i z tyłu. Nowe nastawy mają zapewnić jeszcze lepsze wrażenia z jazdy - zwłaszcza w połączeniu z systemem Porsche Traction Management. W nadkolach można będzie wpasować 20 i 21-calowe felgi o nowych wzorach.
Porsche Macan to najpopularniejszy model w gamie tego producenta. Od 2014 sprzedano aż 350 000 egzemplarzy, zaś szczególnie upodobali sobie to auto Chińczycy. Nic więc dziwnego, że wersję po liftingu zaprezentowano właśnie w Szanghaju. Za kilka miesięcy poznamy europejską wersję tego auta - ta przedstawiona w dniu dzisiejszym skierowana jest tylko na rynek Chiński.