Wstrzymać druk! Abarth 695 75° Anniversario kończy (tym razem serio!) historię spalinowego modelu
Trzymajcie się mocno - Abarth 695 debiutuje w kolejnej limitowanej wersji, ale ponoć tym razem ostatniej. Naprawdę!
Po ponad 14 latach i niezliczonej liczbie różnych limitowanych wersji i limitowanych wersji limitowanych wersji, Abarth 695 75° Anniversario kończy historię tego modelu. Tym razem Włosi świętują 75-lecie "skorpionów" i robi to w typowym dla siebie stylu.
Abarth 695 75° Anniversario czerpie garściami z wersji Scorpioneoro
Można śmiało powiedzieć, że Włosi przyjęli tutaj zbliżoną koncepcję. Dostajemy więc czarny lakier, złote naklejki i złote felgi. Co ciekawe tutaj postawiono na "minimalistyczne podejście". Tym samym nie znajdziecie poszerzeń nadwozia, ani regulowanego spoilera nad tylną szybą. Czemu? Tego nie wiemy, ale przez to wersja na 70-lecie marki pozostaje dużo bardziej unikalna.
Wnętrze jest tutaj w zasadzie niezmienione. Dorzucono nowe obszycia, ale na tym kończy się unikalność tego modelu. Fotele Sabelt oferują lepsze trzymanie boczne, a detale z włókna węglowego i alcantary przypominają o sportowym charakterze. W sumie - czemu nie?
To oczywiście najmocniejsze wydanie tego silnika, ale dodatkowej mocy nie znajdziecie
Abarth 695 w faktycznie ostatnim wydaniu wciąż korzysta z silnika 1.4 T-JET, oferującego tutaj 180 KM i 250 Nm. Mówimy więc o specyfikacji, która znana jest z wersji Competizione. Pamiętajcie jednak, że turbosprężarka Garrett GT 1446 pozwala na podkręcanie do 250 KM, więc chętni poradzą sobie z tym problemem.
Na rynek trafi 1368 egzemplarzy tego modelu
Zaraz zaraz, dlaczego akurat 1368? Odpowiedź jest prosta - to objętość skokowa silnika, który siedzi pod maską tego samochodu. Włosi uznali więc, że będzie to hołd dla tej jednostki, od lat napędzającego małego spalinowego Abartha.
Przyszłość tej marki jest niestety w pełni elektryczna. Nowy Abarth 500e już podbija drogi, a lada chwila dołączy do niego większy brat. Model 600e ma oddać w ręce kierowcy 240 KM i bojową stylistykę. Brzmi ciekawie? Spokojnie - wszystko wskazuje na to, że ten napęd pojawi się też w Alfie Romeo Milano.
Abarth 695, podobnie jak i Abarth 600e wyjadą z fabryki w Tychach. Nowy Abarth 500e powstaje już w Turynie, w głównym zakładzie Fiata. Póki co nie wiemy ile egzemplarzy modelu 75th Anniversary i w jakiej cenie pojawią się w Polsce.