Audi A5 2024. Witamy w połowie drogi między coupe a sedanem

Dwa staną się jednym - i wbrew pozorom nie jest to zły pomysł. Audi A5 Sportback B10 2024 wyjechało już na drogi i szykuje się do premiery. Pod maskowaniem mamy w pełni gotowy do produkcji samochód. Co o nim wiemy?

W Ingolstadt trwają przygotowania do jednej z najważniejszych premier tego roku. Nie jest to żaden samochód elektryczny, ani też kolejny SUV. Lada chwila na rynek trafi Audi A5 B10 2024. Niemcy podjęli odważne kroki i zdecydowali się na zmianę nomenklatury oraz na duże przetasowania w wersjach nadwoziowych tego modelu. Obok Avanta, widocznego na drogach od wielu miesięcy (w tym w Warszawie) dostępne będzie Audi A5 Sportback 2024.

To właśnie ta wersja stanie się następcą modelu A4 Limousine. Skąd taka decyzja i czym wyróżni się nowa generacja A5? Zobaczcie sami.

Audi A5 Sportback B10 2024. Jeden za dwóch, dwóch w jednym

Wiele dużych koncernów w ramach redukcji kosztów produkcji ogranicza gamy modelowe. Mercedes po wieloletniej ekspansji i tworzeniu "segmentów w segmencie" postanowił mocno ograniczyć liczbę oferowanych samochodów.

Podobny tok myślenia przyświeca Audi. Tutaj także dojdzie do wielu zmian, za sprawą których niektóre znane auta znikną z rynku. W przypadku tego modelu jednym z bodźców do zmian mogła być nowa nomenklatura.

Przypomnijmy - auta z parzystymi cyframi w nazwie będą teraz elektryczne, a z nieparzystymi spalinowe. Tak oto A3/A5/A7/Q3/Q5/Q7 oznaczają samochody jeżdżące na benzynie lub oleju napędowem, a A2/A4/A6/A8 będą wyróżnikiem elektryków.

Audi A5 Sportback B10 2024

Zmiana nie nastąpi od razu, aczkolwiek pierwszym modelem, który ją zainicjuje, będzie właśnie A5. Pod nazwą A5 Avant dostaniemy znane i praktyczne kombi w dynamicznym wizualnie wydaniu - czyli coś, co może być bestsellerem na rynku.

Z kolei Audi A5 Sportback stanie się następcą modelu A4 Limousine i starszego A5 Sportback. Dwa auta pod jedną nazwą tworzyłyby zamieszanie, a Niemcy stawiają tutaj na praktyczne, nieco droższe, ale i dynamiczniejsze wizualnie nadwozie.

Taka fuzja "dwóch w jednego" wymaga jednak drobnych zmian. Zdjęcia szpiegowskie, które zrobili nasi koledzy z Motor.es, ujawniają charakterystyczną tylną część nadwozia. Ta jest nieco wydłużona i łączy cechy sedana i liftbacka.

Stylistyka nie jest już żadną niespodzianką. Z przodu znajdziemy podłużne wąskie lampy i masywny grill singleframe, zaś z tyłu pojawi się ledowa listwa w stylu Audi A7.

W nowym Audi A5 Sportback B10 2024 pojawią się silniki benzynowe i wysokoprężne

Choć elektryfikacja jest głównym kierunkiem rozwoju w Ingolstadt, to inne silniki nie lądują jeszcze na złomie. Niemcy przygotowali nową generację jednostek TFSI i TDI. Wszystkie będą wspierane systemem miękkiej hybrydy. Na szczycie gamy znajdziemy z kolei warianty plug-in hybrid, znacznie wydajniejsze i nowocześniejsze.

W ofercie nie zabraknie też konstrukcji V6 przeznaczonej dla sportowych modeli S5 i RS5. Tutaj jednak trudno spekulować na temat specyfikacji i mocy - jest na to zbyt wcześnie.

Nowe Audi A5 w wydaniu Avant i Sportback powinno zadebiutować już w najbliższych miesiącach. Pod znakiem zapytania stoi powrót wersji coupe i cabrio - te mogą odejść na emeryturę ze względu na skromniejsze zainteresowanie ze strony klientów.