Audi e-tron S oferuje 973 Nm momentu obrotowego. Ale tylko przez 8 sekund
Poznajcie Audi e-tron S, także w wydaniu Sportback. To usportowiony wariant tego elektrycznego auta, który ponad zasięgiem stawia wrażenia z jazdy.
Szybkie auta elektryczne to z bliżej nieznanego powodu konik większości marek. Wszyscy przepychają się w kategorii "ile do setki", zamiast postawić na rozwój zasięgu przy znacznie spokojniejszym przyspieszeniu. No cóż - widocznie na takie auta trzeba jeszcze poczekać. Póki co Audi e-tron S dołącza do konkursu na dynamiczne przesuwanie ludzkich wnętrzności, oferując sprint do setki w 4,5 sekundy i prędkość maksymalną wynoszącą 209 km/h.
A wszystko to dzięki mocniejszym silnikom elektrycznym w Audi e-tron S
Oferują one 503 KM i 973 Nm momentu obrotowego. Jest jednak pewien haczyk - otóż ta ostatnia wartość dostępna jest tylko w overbooście. Czyli przez równo 8 sekund po wklepaniu pedału gazu w podłogę.
Energia magazynowana jest w baterii o pojemności wynoszącej 95 kWh, z czego realnie wykorzystywanych jest 86 kWh. Przekłada się to na zasięg na poziomie 359 km w e-tronie S i 363 km w e-tronie S Sportback. Na kolana to nie rzuca - tym bardziej, że konkurencja w tej kwestii zaczyna odjeżdżać Niemcom.
No, ale można dać czadu i pokazać kolegom, że taki wielki elektryczny SUV pędzi do setki w 4,5 sekundy. A zasięg? Na co to komu?
Ale ale - pomyślano o właściwościach jezdnych
I za to duży plus dla Audi e-tron S. Niemcy pogrzebali w układzie wektorowania momentu obrotowego i odpowiednio skalibrowali dołączanie przedniej osi. Dzięki temu ten model ma zachowywać perfekcyjną trakcję w każdych okolicznościach. W zakręty, pomimo sporej masy, złoży się z kolei jak baletnica do kolejnej figury.
Do szpanu przed znajomymi Audi przygotowało też funkcję driftu. Tak, to nie pomyłka - ta elektryczna ciężka szafa ma z przyjemnością zamiatać bokiem. ESC wystarczy przełączy w tryb SPORT, a auto w ustawienie DYNAMIC.
Audi e-tron S (także Sportback) wyróżnia się też stylistyką
Auto uzbrojono w agresywniej stylizowane zderzaki, poszerzone aż o 50 mm nadkola i atrakcyjne wizualnie felgi. We wnętrzu też nie pożałowano sportowych dodatków. Alcantara i dyskretne dodatki przypominają, że nie jest to standardowa wersja modelu e-tron.
Ceny tego auta mają zostać ogłoszone lada dzień. Zamówienia można już składać u dealerów.