Audi stworzyło idealne R8. Miało 5 cylindrów i manualną skrzynię biegów

Audi R8 dla wielu osób było "tańszym Lamborghini". Niemcy pracowali jednak nad unikalną wersją tego samochodu, która miała być tańsza i lepsza od kultowego V10.

  • Audi R8 mogło dostać wariant z 5-cylindrowym silnikiem
  • O takiej wersji plotki pojawiały się przez lata
  • Teraz dostaliśmy pierwsze "oficjalne" potwierdzenie

Pierwsza generacja Audi R8 zaczęła swoją karierę z jednostką V8, a później dołączyła do niej V10-ka. Obydwa warianty miały rzeszę fanów i przybliżyły świat supersamochodów wielu osobom. W drugiej generacji postawiono już wyłącznie na V10-kę, choć po drodze Niemcy eksperymentowali z dieslem i z wariantem elektrycznym. Ten drugi nawet trafił na rynek i obecnie jest unikatem, którego niemal nie da się znaleźć.

Jak się jednak okazuje w drugim wydaniu R8 miała pojawić się tańsza wersja. Ten "budżetowy" wariant, co ciekawe, mógł być lepszy nawet od V10-ki. Wszystko to za sprawą silnika, który przymierzano do nadwozia.

Audi R8 miało dostać 2,5-litrowy, pięciocylindrowy silnik. Do tego był plan połączenia go z manualną skrzynią

Z technicznego punktu widzenia jest to spore wyzwanie, gdyż jednostka R5, stosowana w Audi RS3 i w TT RS, była przygotowana do instalacji poprzecznie. Obrócenie jej nie byłoby jednak wielkim wyzwaniem, gdyż... rzędowa piątka czerpała z konstrukcji, na której bazowała też V10-ka.

Za projekt odpowiadał Marcos Marques, obecnie pracujący w Porsche. Niemcy zastanawiali się nad stworzeniem wersji, która byłaby tańsza od V10-ki, a jednocześnie miałaby zupełnie inny charakter. Gang rzędowej piątki i manualna skrzynia biegów stanowiłyby idealne połączenie.

Audi R8 2.5 TFSI R5

Moc raczej nie byłaby bardzo wysoka. Silnik 2.5 TFSI generował w topowych wersjach około 400-420 KM, aczkolwiek po tuningu wypluwa znacznie wyższe wartości. Tu jednak z pewnością był plan zachowania odpowiedniego "dystansu" od wersji dziesięciocylindrowej.

Jedna rzecz była niespodzianką. Rzędowa piątka oferowałaby większy moment obrotowy i wcale nie byłaby dużo wolniejsza. Do tego jej dźwięk byłby cudownym hołdem dla kultowych rajdowych maszyn tej marki. Warto dodać, że Audi chciało przywrócić do życia model Quattro w formie unikalnego coupe, ale finalnie poprzestano na prototypie.

Marka z Ingolstadt nie chce też oficjalnie potwierdzić istnienia Audi R8 z rzędową piątką pod maską

Pewne jest jednak to, że te plotki nie wzięły się znikąd, a były pracownik marki nie miałby powodów do zmyślania. Może więc kiedyś poznamy więcej szczegółów na temat tego samochodu.

Źródło: The Drive