775 000 dolarów za Porsche z silnikiem 1.5? Tak może się stać, bo to typ 597

Porsche Type 597 ma niewielki silnik, napęd na cztery koła i zielony lakier. Czyżby pierwowzór Macana? A skąd, to prototyp dla armii.

Na aukcji RM Sotheby's w Monterey pojawi się naprawdę ciekawa perełka. To prototypowy egzemplarz pierwszego SUV-a Porsche. Tak naprawdę to Porsche Typ 597 - samochód, który powstał w ramach konkurencji między Porsche, Borgwardem oraz Auto Union w ramach przetargu dla wojska na lekki pojazd terenowy/rozpoznawczy.

Jego historia rozpoczyna się w 1953 roku, kiedy wojsko zleciło budowę takiego pojazdu. Skończyła się zanim na dobre się zaczęło. Porsche przetargu nie wygrało. Nie miało też za dużych możliwości produkcyjnych, linie zajęte były przez modele 356 oraz 550. Ponadto koszty rozwojowe oraz cena za gotowy egzemplarz była znacznie za wysoka dla niemieckiej armii. Z tego co wiadomo, powstało 71 sztuk Typu 597. 22 to były prototypy, a to jest piąty z nich.

Porsche

Porsche 356, tylko na sterydach

Jeśli chodzi o stronę wizualną, to nie ma tutaj mowy o jakimkolwiek nawiązaniu do modeli z Zuffenhausen. To miał być pojazd wojskowy, więc wszystko podporządkowane było funkcjonalności. Więcej widać tu podobieństw ze słynnym VW Kubelwagenem. Za które odpowiadał m.in. Ferdinand Porsche.

Jeśli chodzi o mechanikę, to Typ 597 korzysta z silnika 1.5 typu bokser, który znajdziemy w modelu 356. Jest chłodzony cieczą i umieszczony nad tylną osią. Co ciekawe, wykorzystano również tę samą skrzynię biegów o czterech przełożeniach. Zmodyfikowano je jednak tak, aby pasowały do jazdy terenowej.

Ciekawostką jest możliwość dołączenia przedniej osi, co czyni z Typu 597 pierwsze Porsche z napędem 4x4. Swoją drogą. Ma też krótkie zwisy i miękki dach. Czyżby to tak naprawdę pierwowzór 911 Carrera 4 Cabrio? Tak czy inaczej, pojazd miał także mieć świetne możliwości terenowe oraz zdolność pływania. Wiadomo że co najmniej dwa prototypy były wyposażone w śrubę i ster, dzięki czemu była to pełnoprawna amfibia.

Ze względu na to, jak ważny historycznie był ten model, a także na jego rzadkość, dom aukcyjny spodziewa się rekordowej kwoty. Estymacje sięgają między 725 a 775 tys. dolarów. Zobaczymy. Porsche zawsze mocno trzymają ceny, a inwestycje w auta przy obecnej inflacji wydają się być niezłym pomysłem na "zamrożenie" gotówki, żeby nie zeżarł jej kryzys.

(c) RM Sotheby's