BBS, producent felg, bankrutuje. To nie pierwszy raz dla tej firmy
Producenta felg, firmę BBS, zna każdy fan motoryzacji. Niemiecki producent nie ma jednak lekko, gdyż po raz kolejny bankrutuje. Tym razem powodem był koronawirus.
W 2007 roku BBS po raz pierwszy zbankrutował. Wówczas firmę przejęła belgijska spółka, która umożliwiła kontynuację działań marki. Drugi raz przyszedł zaledwie cztery lata później, w 2011 roku. Wtedy BBS trafił w ręce koreańskiej firmie o uroczej nazwie "Nice Corp".
Do trzech razy sztuka?
Rok 2020 nie jest łatwy dla wielu firm. BBS Kraftfahrzeugtechnik AG straciło stabilność finansową po "nieoczekiwanej utracie wielu wpływów". Tym samym firma ta wnosi o upadłość.
Fot. Jason Ikki
Nie sprawi to jednak, że znany producent felg zniknie z rynku. Niemieckie prawo przewiduje możliwość bankructwa z reorganizacją kapitału i działań firmy. Działa to podobnie jak w przypadku wykorzystania "Rozdziału 11" w USA. Dzięki temu kultowe "bbs-y" pozostaną na rynku.
Marka musi przede wszystkim podjąć ogromną restrukturyzację oraz stworzyć nową strategię działania, która pozwoli im na dalszą egzystencję - zapewne w ograniczonym zakresie.
Wszystko wskazuje też na poszukiwania nowego właściciela - Nice Corp. rozważa poważnie sprzedaż firmy. Co więcej, początkowo planowane są również zwolnienia. Aktualnie producent felg zatrudnia 1200 osób, z czego duża część pracuje w amerykańskim oddziale. To właśnie on jest na celowniku i może zostać najbardziej "poszatkowany" przez program restrukturyzacyjny.
Warto dodać, że niemiecka firma została dostawcą felg do samochodów NASCAR kolejnej generacji. To duża zmiana, gdyż amerykanie przesiadają się z 15-calowych "stalówek" na 18-calowe alufelgi. Czy BBS utrzyma więc swoją pozycję? Trudno powiedzieć - to może być kluczowa zmiana dla nadchodzących samochodów NASCAR.