Bentley Bentayga S nie będzie najmocniejszy, ale najbardziej sportowy w gamie
Bentley Bentayga S opiera się na słabszej wersji V8, ale ma być najbardziej sportowym SUV-em spośród tych oferowanych przez producenta z Crewe.
Dzień dobry. W dzisiejszym odcinku "nowości motoryzacyjnych" nie zobaczycie nowego samochodu elektrycznego, hybrydy, czy chociażby downsizingu. Oto Bentley Bentayga S, kontrowersyjny bestseller brytyjskiej manufaktury. S, czyli V8 i dużo sportowych dodatków.
Bentley Bentayga S bazuje na wersji V8, a więc napędzany jest czterolitrową, podwójnie doładowaną jednostką, której nie zdecydowano się wzmocnić. Kierowca Bentleya korzysta z 550 KM i 770 Nm, które pozwalają mu przyspieszać do 100 km/h w 4,5 sekundy. Oczywiście napęd jest na cztery koła.
Bentley Bentayga S ma zmienione zawieszenie
Do wersji S dołożono reagujący w mniej niż sekundę system zapobiegający dachowaniu. Przekalibrowano też układ Torque Vectoring, dodatkowo poprawiając dystrybucję olbrzymiego momentu obrotowego podczas pokonywania zakrętów. W ustawieniu Sport postawiono na dodatkowe wrażenia z jazdy, podnosząc o 15% sztywność zawieszenia i zmieniając ustawienia układu kierowniczego. Samochód ma też mniej przechylać się na łukach..
Z zewnątrz Bentaygę S poznamy po przyciemnionych lampach, czarnych detalach i większym spoilerze. Poza byciem wyróżnikiem wersji, ma być również funkcjonalny, poprawiając stabilność przy wysokich prędkościach. A Bentley Bentayga S rozpędza się do 290 km/h.
Jest też nowy układ wydechowy, który ma podkreślać sportowy charakter wersji. Czyli będzie głośniejszy. Są też nowe 22-calowe felgi dostępne w trzech różnych odmianach wykończenia. Możemy zamówić je w odmianie srebrnej, czarnej oraz widocznej na zdjęciach dwukolorowej, w czerni oraz polerowanym srebrze.
Wnętrze ma zachować luksusowy charakter, ale wyraźnie odnosić się do sportu. Poza logiem na zagłówkach, w oczy uderzają metry kwadratowe alcantary, której użyto do tapicerowania foteli, boczków, kierownicy, selektora biegów oraz podsufitki. Jest też kilka nowych detali wyróżniających model oraz zegary (cyfrowe) z grafiką z modelu Speed.
Z jednej strony, to sportowa wersja w słabszej wersji wyposażenia. Ale dostępna w cztero-, pięcio- i siedmiosobowej wersji Bentayga S może okazać się tą najszybszą (na torze), a przy okazji jedną z droższych odmian. Choć akurat model Speed, z 635-konnym W12 i rozpędzająca się do "setki" w 3,9 sekundy może okazać się bezkonkurencyjna również w kategorii ceny.