Bentley Bentayga Speed wciąż trzyma się jednostki W12 - i to nas cieszy
Bentley Bentayga Speed powraca w odświeżonej postaci. Brytyjczycy odświeżyli wygląd tego auta i zachowali świetną jednostkę W12 pod maską.
Bentley Bentayga Speed wciąż pozostaje jednym z najszybszych SUV-ów na rynku. W przeciwieństwie do Lamborghini Urusa czy Audi RS Q8, Bentayga oferuje świetne osiągi w stricte luksusowej otoczce. Co więcej, sercem tego auta nie jest doładowane V8, a sprawdzona, 12-cylindrowa jednostka W12.
"Speed" w odświeżonym wariancie wyróżnia się przede wszystkim nowym tyłem. Bentayga została wystylizowana w sposób zbliżony do Continentala GT, co bardzo podzieliło fanów tego modelu. Jedni twierdzą, że odświeżony wariant prezentuje się doskonale i zdecydowanie wyróżnia się z tłumu. Inni zaś narzekają i uważają, że nowy tył doklejono na siłę i nijak nie pasuje do bryły samochodu. Cóż, ciężko jest uszczęśliwić wszystkim...
... ale na szczęście Bentley Bentayga Speed wciąż jest bardzo szybki
A to chyba najważniejsza informacja. W dobie wycofywania dużych silników, konstrukcja W12 pod maską budzi podziw. To jeden z dwóch SUV-ów posiadających dwanaście cylindrów. Drugim autem jest Rolls-Royce Cullinan, pojazd z zupełnie innej bajki.
Bentayga Speed ma 626 KM i 900 Nm momentu obrotowego. Przekłada się to na sprint do setki w 4 sekundy. Prędkość maksymalna to 305 km/h, co budzi respekt w tak dużym i ciężkim aucie.
Oczywiście model "Speed" wyróżnia się nieco agresywniej stylizowanymi zderzakami. Nie zabrakło tutaj także 22-calowych felg i dyskretnej lotki nad tylną szybą.
W12 może być też całkiem oszczędne
Jednostka ta wyposażona jest w system odłączania połowy cylindrów, dzięki któremu przy niższym obciążeniu może pracować w trybie "VR6". Umożliwia to obniżenie zużycia paliwa w zauważalny sposób - według Bentleya różnica może sięgać nawet kilku procent.