BMW Concept Skytop. Jedno z najładniejszych BMW ostatnich (wielu) lat

Ostatnie lata w designie BMW to terapia szokowa. Tymczasem BMW Concept Skytop jest piękny, klasyczny i bardzo oryginalny. Brawo!

Tradycją jest, że bawarski koncern dzieli się jakimś pojazdem koncepcyjnym podczas konkursu elegancji w Villa d'Este. W tym roku nad Como pojawił się samochód, który idealnie tam pasuje. BMW Concept Skytop to wspaniała oda do roadsterów klasy GT. Choć tak naprawdę jest to targa

BMW Concept Skytop jest naprawdę "postarane"

Od dawna nie widziałem BMW, które nie wymagałoby przyzwyczajenia się do jego widoku. Samochody bawarskiej marki mogą się podobać, ale w większości przypadków na początku dziwią wizualnie. Tymczasem BMW Skytop od pierwszego rzutu okiem wywołuje wrażenie "Ależ to dobre".

Nie przekombinowane, eleganckie, nowoczesne i bardzo stylowe.

BMW Concept Skytop

Wyraźnie widać, że samochód zaczął życie jako seria 8, ale znacznie poprawiono i proporcje i detale. BMW odwołuje się tutaj do historii, informując o odniesieniach w nowym prototypie. 25 lat w tym roku obchodzi BMW Z8, stąd nawiązania do niego. Poza tym projektanci inspirowali się też modelem 503 Roadster.

Ja widzę też trochę łodzi motorowej, a przede wszystkim piękny detal w postaci koncepcji tyłu, nowych, wąziutkich lamp, czy pałąka dachu targa. A także drobiazgów. Takich jak klamki, które przeniesiono na krawędzi drzwi, pionowa "płetwa" biegnąca przez tył auta, czy końcówki wydechu.

To tego unikalny lakier, który został stworzony przez jednego z najlepszych lakierników marki, połączony z oryginalnymi felgami oraz skórzany (!) dach pasujący do tapicerki.

Nie składa się w jakiś wymyślny sposób. Trzeba go ręcznie zdjąć i wetknąć w odpowiednie schowki w aucie. Ale wygląda zabójczo. Podobnie jak wnętrze, którego tapicerka pasuje perfekcyjnie do lakieru i klimatu samochodu.

Twórcy nie zdecydowali się, aby BMW Concept Skytop miał inną deskę rozdzielczą, ale ta z serii 8, połączona z brązową tapicerką, jest całkowicie odpowiednia do tego projektu.

Mechanicznie również niewiele się zmieniło. Pod pięknym nadwoziem znajdziemy całkiem udany samochód, czyli BMW M8 Competition. Z tym samym, seryjnym silnikiem 4,4 V8 o mocy 630 KM.

Ja nie potrzebuję więcej. Ale z wielką chęcią zabrałbym BMW Skytop na przejażdżkę wokół jeziora Como.

Życzę też BMW, żeby ta wizja stała się początkiem koncepcji stylistycznej w nadchodzących modelach GT.