BMW jest "zaskoczone" wielkim popytem na M5 Touring. Kto by się tego spodziewał?
Miało być dodatkiem do oferty, a stało się absolutnym bestsellerem. BMW M5 Touring bije rekordy popularności. Kto by się tego spodziewał...
Długo czekaliśmy na ten samochód. BMW M5 Touring pojawiło się do tej pory w dwóch generacjach - E34 i E60 (E61). Były to jednak limitowane serie egzemplarzy, które trafiły do wąskiego grona odbiorców. Niemcy długo opierali się poszerzeniu oferty M5 o praktyczne kombi, które rywalizowałoby z Mercedesem-AMG Klasy E i z Audi RS6.
Dopiero sukces modelu M3 Touring, naprawdę fenomenalnego pod wieloma względami, zmotywował ich do działania. I jak się okazało jest to strzał w dziesiątkę. Aż chciałoby się napisać "a nie mówiliśmy"?
BMW M5 Touring idealnie spełnia oczekiwania rynku. To kombinacja osiągów i praktyczności
Prawda jest taka, że ten rodzaj samochodu jest bardzo pożądany przez ludzi z grubymi portfelami. Do tej pory musieli wybierać Audi lub Mercedesy, niekoniecznie takie, jakie by chcieli. BMW oferowało jedynie szybkie SUV-y, ale to już jest zupełnie inna bajka. Wysokie nadwozie wpływa na właściwości jezdne i nawet najlepiej zestrojone zawieszenie nie zamaskuje podniesionego środka ciężkości.
I tu, całe na biało, wchodzi BMW M5 Touring. Ma duży, bo liczący ponad 500 litrów pojemności bagażnik, oferuje 727 KM i ma abstrakcyjne osiągi. Owszem, waży bardzo dużo, ale naprawdę dobrze to maskuje genialnymi właściwościami jezdnymi. Trudno jest nie lubić tego auta.
BMW zakładało, że większość mocy produkcyjnych pochłonie sedan
Tymczasem podział jest niemal idealnie równy i wynosi z reguły 50:50. Pierwotne założenia zakładały zaś, że 2/3 nowych M5 będzie sedanami, a tylko 1/3 Touringami.
To pokazuje też bardzo ciekawą rzecz. Wiele osób wybiera takie samochody nie tylko dla osiągów i właściwości jezdnych, ale także dla uniwersalności. To od lat był sekret RS6, który przyciągał do salonów Audi wielu klientów. Mercedes także z powodzeniem sprzedaje Klasę E ze znaczkiem AMG, Co prawda obecnie jest nieco słabsza od konkurentów, ale wciąż nie powinna rozczarowywać.
Rywalizacja "szybkich kombi" nie zmieni się w kolejnych latach. Audi szlifuje nowe RS6, ale pożegna w nim jednostkę V8 na rzecz V6 z hybrydą plug-in. BMW niebawem odświeży wygląd M5, a Mercedes być może złamie się i wepchnie do Klasy E V8-kę.