BMW M5 Touring powraca. Niemcy szykują fenomenalną maszynę
Doskonałe wieści prosto z Monachium - BMW M5 Touring powróci na rynek. Niemiecka marka widzi ogromny potencjał w szybkim kombi, co bardzo nas cieszy. Czym zaskoczy nowe wcielenie najmocniejszej Serii 5?
Zapnijcie pasy i szykujcie się na naprawdę szybką jazdę! BMW M5 Touring po latach nieobecności powraca na rynek. Niemiecką markę miło zaskoczył sukces mniejszego M3 Touring. Idąc za ciosem postawili na wprowadzenie praktycznego wariantu także w większym i mocniejszym modelu.
Dzisiaj światło dzienne ujrzały pierwsze zwiastuny, które prezentują zamaskowany egzemplarz. Sprawdzamy co kryje się tutaj pod nadwoziem.
BMW M5 Touring będzie praktyczne i zelektryfikowane. Spokojnie, V8 zostaje pod maską
Do tej pory tylko dwa razy dostaliśmy oficjalnie model M5 w wydaniu Touring. Krótka seria takich aut powstała przy generacji E34 i później E61. Były to jednak prawdziwe rarytasy, których teraz szukają kolekcjonerzy.
Niemcy przetarli sobie szlak wraz z M3 Touring. Bardzo ciepły odbiór tego auta i ogromne zainteresowanie ze strony klientów sprawiło, że większe M5 Touring także dostało zielone światło.
To świetne wieści dla fanów marki i bardzo niepokojące dla... Audi i Mercedesa. Dotychczas to właśnie te firmy miały monopol na bardzo szybkie kombi. Niebawem jednak ulegnie to zmianie - a BMW będzie miało ciekawy napęd, który przyciągnie uwagę wielu osób.
W nowym BMW M5 dostaniemy hybrydę plug-in z silnikiem V8
Można śmiało powiedzieć, że BMW XM było tutaj zwiastunem nadchodzącej rewolucji. W M5 dostaniemy kombinację silnik 4.4 V8 S63 z jednostką elektryczną i akumulatorem. Jego pojemność nie jest znana, aczkolwiek ze względu na walkę z masą na wielką pojemność nie ma co liczyć.
Tutaj liczą się osiągi. M5 może oferować od 650 KM w podstawowej wersji, do nawet 750 KM w odmianie Competition, lub w innym topowym wydaniu. Pewne jest to, że mówimy o potencjalnie najszybszym wydaniu tego samochodu w historii.
Design nowego M5, nawet w wersji Touring, nie jest w zasadzie tajemnicą. W maju poznaliśmy oficjalnie ten model, zaś wersja Touring zyska jedynie rozbudowaną tylną część nadwozia. Tylne światła mają być mocno zbliżone do tych z wersji sedan.
Oficjalna premiera nowego BMW M5, także w wersji Touring, powinna mieć miejsce na początku przyszłego roku. Warto więc uzbroić się w odrobinę cierpliwości.